Serwis internetowy www.startup.pfr.pl stosuje pliki cookies. Aby dowiedzieć się więcej, zapoznaj się z Polityką Prywatności.

Maszyny do refillingu, zielone inicjatywy w polskich miastach i dopłaty do elektryków – eko prasówka

Tradycyjnie, co dwa tygodnie zapraszamy Was na przegląd ciekawych informacji na styku biznesu i ekologii. O czym piszemy tym razem? O drugim życiu dla plastikowych opakowań, zielonych paczkomatach, autobusach napędzanych wodorem i o wegańskiej wersji miodu. Brzmi ciekawie? Zapraszamy do lektury!

Prasówkę zaczynamy od pomysłu start-upu Swapp! na to, jak ograniczyć używanie plastikowych opakowań. Nie jest tajemnicą, że problem zalewającego nas plastiku jest jednym z poważniejszych wyzwań ekologicznych. Spółka Swapp!, jak twierdzi jej CEO, nie jest przeciwnikiem tego tworzywa, lecz chce odejścia od jego bezrefleksyjnej konsumpcji. Start-up tworzy stacje służące do refillingu, czyli uzupełniania opakowań wielokrotnego użytku kosmetykami i chemią gospodarczą.

- Jedną z dróg ograniczających zużycie jednorazowych opakowań jest sprzedaż produktów w opakowaniach wielokrotnego użytku. To nasz cel. Tworzymy Swapp! w trójkę, ale jesteśmy tylko inicjatorami. Wierzymy, że Swappowcy staną się dużą grupą społeczną, a swappowanie jedną z naturalnych ścieżek zakupowych – powiedział Szymon Barabasz, CEO Swapp!.

fot. zespół Swapp! - materiały promocyjne start-upu

Spółka podjęła współpracę w zakresie rocznego programu pilotażowego ich urządzenia z dużymi, znanymi markami - producentem kosmetyków naturalnych i chemii gospodarczej YOPE oraz siecią Carrefour Polska, w punktach której stanęły refillomaty. Pierwsze dwa refillomaty działają w sklepie Carrefour Bio na warszawskim Bemowie i w Hipermarkecie Carrefour w CH Magnolia Park we Wrocławiu.

Maszyny te wyglądem przypominają automaty do kawy czy z przekąskami. Obecnie w jednym urządzeniu znajdują się cztery 5-litrowe pojemniki z czterema różnymi produktami (szampon, dwa rodzaje mydła, żel pod prysznic). Jeden pojemnik zbiorczy pozwala na uzupełnienie 10 opakowań o pojemności 500 ml. Napełnienie jednego opakowania zajmuje aktualnie około minuty

Cały czas uczymy się, zbieramy informacje od klientów i ulepszamy produkt. Wspólnie z naukowcami i liderami branży pracujemy nad stworzeniem wersji 2.0 i optymalizacją kosztów środowiskowych naszego rozwiązania – tłumaczy Szymon Barabasz.

Wodorowy pionier niebawem na ulicach Konina

Pozostajemy oczywiście w temacie ekologii, ale z informacją z sektora transportu. Konin ma być pierwszym miastem w Polsce, którego miejski przewoźnik będzie posiadał we flocie autobus z napędem wodorowym. Mowa o pojeździe Solaris Urbino 12 hydrogen, który ma rozpocząć podróżowanie po ulicach Konina już w 2022 r. Zanim to nastąpi, jeszcze w tym roku, również w Koninie, ma powstać pierwsza w kraju publicznie dostępna stacja tankowania wodoru.

fot. materiały promocyjne Solaris

- Jeszcze nie tak dawno temu nasza firma wprowadzała na polski rynek pierwsze autobusy elektryczne, dziś natomiast podpisujemy pierwszy kontrakt na dostarczenie autobusu zasilanego wodorem do Konina – podkreślił Javier Calleja, prezes zarządu Solaris Bus & Coach, hiszpańskiej firmy z zakładami produkcyjnymi w Polsce.

Dlaczego autobusy napędzane wodorem to dobry pomysł? Są szybkie do zatankowania, bezemisyjne, mają duży zasięg i cichy tryb pracy.

Elektryki na każdą kieszeń?

Kolejna informacja w obszarze transportu to start dopłat do zakupu samochodów zeroemisyjnych. Program dofinansowania dla nabywców pojazdów z silnikiem elektrycznym lub wodorowym „Mój elektryk” rozpoczął się 12 lipca. Jego podstawowy cel? Upowszechnienie zainteresowania zakupem samochodów ekologicznych, a tym samym, coraz szybsze odchodzenie od pojazdów z silnikiem spalinowym.

Wnioski w ramach programu mogą składać w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej osoby fizyczne. Kwota dopłaty sięga 18 750 zł i rośnie w przypadku rodzin wielodzietnych, które mogą liczyć na 27 000 zł dofinansowania. Uwaga! Wkrótce ze wsparcia w zakupie aut zeroemisyjnych będą mogli skorzystać także przedsiębiorcy, samorządy i inne instytucje.

InPost chce, by miasta były bardziej "eko"

Pamiętacie, jak w czerwcu pisaliśmy o zielonych automatach paczkowych od Allegro? O ekologiczny aspekt paczkomatów zadbał także InPost, który uruchomił w Sopocie pierwszy paczkomat zasilany energią słoneczną. Firma postanowiła w ten sposób świętować okrągłe 13 tys. tego typu maszyn na polskich ulicach.

Co ważne, jest to część szerszej inicjatywy – „Green City”, do której dotychczas dołączyły już Kraków, Wałbrzych, Zielona Góra, Kielce i Łódź. Program ten, to nie tylko zeroemisyjne paczkomaty, ale także uruchamianie stacji ładowania dla pojazdów elektrycznych, wymiana floty dostawczej na ekologiczne samochody i zazielenienie miast poprzez sadzenie roślin. InPost do końca roku chce objąć programem kilkadziesiąt miast w Polsce.

Wskazana wyżej Łódź podjęła również inną ekologiczną inicjatywę – w mieście podjęto decyzję o emisji zielonych obligacji. Pozyskane dzięki nim pieniądze mają być przeznaczone na rozwój ekologicznego transportu miejskiego. Wartość obligacji to 50 mln zł, przy całej emisji wynoszącej 418 mln zł. Łodzi partnerują w projekcie bank Pekao oraz DNB Bank Polska.

Obligacje mają pomóc w sfinansowaniu także ochrony bioróżnorodności, instalacji wykorzystujących źródła energii odnawialnej, zielonego budownictwa, zrównoważonego gospodarowania zasobami wodnymi i ściekami.

Amerykański start-up daje odetchnąć pszczołom 

A na koniec trochę słodkości. Amerykański start-up Single Origin Food Co (Sofco), produkujący ekologiczną żywność, poinformował o pozyskaniu od inwestorów na dalszy rozwój 1,1 mln dol. Jednym z najbardziej znanych projektów firmy jest produkcja wegańskiego „miodu” – Vegan Un-Honey.

fot. materiały promocyjne Sofco

Spożywanie miodu wyprodukowanego przez pszczoły jest niezgodne z zasadami weganizmu, stąd próby stworzenia substytutu tego produktu. Sofco proponuje roślinną wersję miodu, wzbogaconą pyłkiem kwiatowym. Start-up produkuje m.in. Copper Vegan Un-Honey (wytwarzany z nektaru daktylowego), Amber Vegan Un-Honey (z ekologicznego cukru trzcinowego) i Blonde Vegan Un-Honey (z organicznego nektaru kokosowego).

Niestety, ich produkty nie są dostępne na polskim rynku, dlatego - przynajmniej na razie - nie dowiemy się, czy wegański zamiennik miodu ma smak podobny do oryginału. Nieustannie kibicujemy jednak polskim start-upom w tworzeniu ekologicznej i nie do końca oczywistej żywności!

Inne aktualności

Endeavor State of Polish Tech – jak powstawał raport i jak wygląda? [Rozmowa[

Jak zatrudniać w nowym start-upie? Dowiesz się z naszego podcastu!