Przejdź do treści
Publikacje Data publikacji: 18 grudnia 2024

Czy dual-use to jedynie modne hasło?

Autorzy: Paweł Huras, Bartosz Józefowski

Kiedy dwa lata temu wybuchła wojna w Ukrainie, świat odkrył na nowo znaczenie technologii podwójnego zastosowania. Komercyjne drony, przekształcone w skuteczne narzędzia wojskowe, pokazały, że granica między technologiami cywilnymi a militarnymi staje się coraz płynniejsza. Czy to oznacza, że każda innowacyjna firma może znaleźć swoje miejsce w sektorze obronnym? Odpowiedź nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać.

Zwrot ku dual-use

W ostatnich latach obserwujemy bezprecedensowy wzrost zainteresowania technologiami podwójnego zastosowania ze strony kluczowych instytucji międzynarodowych. NATO w swojej strategii 2030 uznało je za fundament przyszłej przewagi strategicznej Sojuszu, uruchamiając m.in. NATO Innovation Fund oraz program DIANA. Komisja Europejska nie pozostaje w tyle – program Digital Europe z budżetem 7,9 mld euro oraz dedykowane ścieżki w programie Horyzont Europa to tylko niektóre z inicjatyw wspierających rozwój dual-use. Znaczące zmiany zaszły również w polityce Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który w 2022 roku włączył projekty dual-use do swoich priorytetów.

Również w Polsce widać ten trend. Ministerstwo Obrony Narodowej realizuje programy takie jak „Pilna Potrzeba Innowacyjna” czy „Tarcza Wschód”, a Polski Fundusz Rozwoju aktywnie wspiera projekty o potencjale podwójnego zastosowania realizując wspólnie z MON, PGZ S.A., Krakowskim Parkiem Technologicznym oraz Gdańskim Parkiem Naukowo-Technologicznym projekt IDA. 

Dlaczego to wszystko jest tak ważne?

Raport Lakestar „Towards a Resilient Europe” z 2024 roku przedstawia niepokojący obraz: Europa stoi w obliczu największego zagrożenia od dekad, podczas gdy wydatki na obronność spadły o 30% od lat 90. Co więcej, europejskie inwestycje w badania i rozwój stanowią zaledwie 1/10 amerykańskich nakładów. To pokazuje, jak pilnie potrzebujemy nowego podejścia do innowacji w sektorze obronnym i budowy dedykowanego ekosystemu wspierającego adaptację technologii cywilnych. 

Kim jest firma dual-use?

Określenie „dual-use” może oznaczać różne ścieżki rozwoju:

  • Firmy cywilne adaptujące swoje rozwiązania lub rozwijane technologie na potrzeby wojska (jak np. JPBC z Grupy Pietrucha) wiąże się to zazwyczaj z chęcią skalowania swojej działalności.

  • Startupy działające na rynku cywilnym rozwijające produkty pierwotnie z myślą o sektorze obronnym (przykład Satim czy ARX Robotics).

  • Przedsiębiorstwa oferujące uniwersalne rozwiązania dla wielu sektorów (np. REVOBEAM) w tym dla sektora obronnego. Firmy takie traktują sektor obronny jako potencjalny rynek ekspansji. Często jest to główny rynek a czasami próba rozszerzenia działalności.   

Strategiczne pytania dla founderów

Wejście na rynek obronny to nie sprint, a maraton. Osiągnięcie najwyższego poziomu gotowości technologicznej (TRL IX) to dopiero początek drogi – przed produktem jeszcze szereg testów, certyfikacji, a przed firmą konieczność uzyskania stosownych koncesji. Dodatkowo trzeba zrozumieć sektor obronny i specyfikę klienta wojskowego np. wojsko nie kupuje co do zasady pojedynczych technologii. Wojsko kupuje sprzęt wojskowy lub systemy. 

W związku z tym, przed wejściem w sektor dual-use, founder musi odpowiedzieć sobie na kluczowe pytania:

  1. Gdzie chce się znaleźć w łańcuchu wartości? Czy będzie bezpośrednim dostawcą sprzętu wojskowego, czy może dostawcą komponentów dla większych graczy? 
    Kluczowym pytaniem jest określenie, gdzie rozwijany produkt plasuje się w łańcuchu wartości. Czy chcemy być bezpośrednim dostawcą kompleksowego i certyfikowanego sprzętu wojskowego, który będziemy w stanie rozwijać przez następne 15-20 lat? Alternatywą jest ulokowanie się jako dostawca wysokoinnowacyjnych komponentów, oprogramowania czy też sposobów produkcji dla dużych spółek zbrojeniowych. Opcja pierwsza wydaje się atrakcyjna jednak bardzo trudna. Spójrzmy na takie firmy, jak ICEYE, ARX Robotics, Anduril, i Helsing. Startupy te były w stanie zmienić oblicze rynku obronnego i wejść jako nowi gracze zaburzający obecne status quo. Opcja druga to firmy takie jak REVOBEAM (polska spółka akcelerowana w ramach NATO DIANA), która jest w stanie dostarczać rekonfigurowalne anteny dla producentów np. dronów. 

  1. Jaka będzie strategia rozwoju biznesu? Bezpośrednia sprzedaż do wojska czy może dostarczanie technologii większym podmiotom? 
    Znając swoją pozycję w łańcuchu wartości warto rozważyć, jak chcemy się rozwijać i na czym zarabiać. Opcja bycia bezpośrednim dostawcą do wojska wydaje się oczywista, zarabiamy na bezpośredniej sprzedaży, serwisie, udoskonalaniu produktu. W opcji drugiej powstaje więcej możliwości m.in. bycie dostawcą komponentów czy też sprzedaż spółki (lub jej części) bezpośrednio do dużego gracza z przemysłu zbrojeniowego.

  1. Jaki jest rzeczywisty potencjał rynkowy rozwiązania? 
    Pomocne przy zrozumieniu swojej roli w sektorze dual-use będzie określenie potencjału rynkowego rozwiązania. W najprostszych słowach: na jakich rynkach produkt może być wykorzystany. Czy produkt będzie zmieniał znacząco rynek i będzie rewolucją? Czy też stanowi znaczące usprawnienie dla obecnie stosowanych rozwiązań. Wiąże się to z wyceną spółki i jej predykcją wzrostu w kolejnych latach. Pozwoli nam to ponownie zastanowić się, jaki mamy potencjał rynkowy np. pod kątem sprzedaży spółki. 

  1. Czy firma powinna rozwijać się organicznie, czy postawić na szybki wzrost ze wsparciem funduszy VC? 
    Kolejnym ważnym aspektem jest określenie modelu rozwoju, czy firma ma rozwijać się w sposób organiczny, prawdopodobnie w wolniejszym tempie, ale z pełną kontrolą nad podejmowanymi decyzjami, czy też wejść na ścieżkę szybkiego tempa rozwoju np. wspólnie z funduszem VC. Ścieżka druga to podział kontroli nad spółką, jednak z zachowaniem jej większości. Pieniądze inwestora w wyścigu technologicznym mogą zapewnić przewagę nad konkurencją i przyspieszyć rozwój firmy, wiąże się to jednak z pełnym zaangażowaniem i koniecznością realizacji ustalonego planu. 

Powyższa lista nie wyczerpuje tematu. Co polecamy? Sięgnięcie do podręcznika dla founderów „Navigating Dual-Use Technologies: A Founder's Handbook”. Więcej na ten temat na stronie startup.pfr.pl. W publikacji znalazły się praktyczne wskazówki na temat: 

  • budowania i skalowania technologii o podwójnym zastosowaniu, 

  • skutecznych sposobów na zdobycie finansowania, 

  • opracowania działających modeli biznesowych.

Odpowiedź na postawione na początku pytanie – czy dual-use oznacza, że każda innowacyjna firma może znaleźć swoje miejsce w sektorze obronnym, brzmi „to zależy”. Od czego? Przede wszystkim od zdefiniowania swojego miejsca w całej układance. 

Co przyniesie 2025 rok?

Nadchodzący rok zapowiada się obiecująco dla sektora dual-use. Wśród kluczowych inicjatyw znajdą się:

  • Kontynuacja programu IDA – Investments and Dual-use tech Adaptation (przewidywany start naboru: wrzesień 2025). Podczas IDA Bootcamp łączymy małe firmy technologiczne z użytkownikiem końcowym (Siły Zbrojne RP), przemysłem obronnym oraz funduszami inwestycyjnymi w celu dostosowania technologii do potrzeb zwiększania odporności państw. 

    Więcej o projekcie

  • 3. nabór do Sojuszniczego Akceleratora Innowacji Obronnych (NATO DIANA) (przewidywany start naboru: czerwiec 2025). Warto wspomnieć, że w ramach DIANA w Polsce planowany jest polski ośrodek akceleracji DIANA Kraków Accelerator (Akademia Górniczo-Hutnicza oraz Krakowski Park Technologiczny). 

  • Program „Tarcza Wschód" (początek 2025) realizowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej mający na celu wzmocnienie bezpieczeństwa wschodniej granicy Polski. W programie są przewidziane działania nakierowane na adaptację technologii cywilnych. 

  • Program „Pilna Potrzeba Innowacji" (początek 2025) – realizowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej mający na celu umożliwienie wojsku testowanie rozwiązań cywilnych, w warunkach operacyjnych. W ramach pilotażu poszukiwane będą pojazdy autonomiczne: UAV i UGV. 

Wyzwania na przyszłość

Mimo rosnącego znaczenia technologii dual-use, polski ekosystem wsparcia wymaga wzmocnienia. Kluczowe potrzeby to:

  • Rozpoczęcie prac nad uruchomieniem pełnoskalowego akceleratora deep-tech/dual-use np. w ramach Kraków DIANA Accelerator. Celem akceleratora jest ok. 6-miesięczne wsparcie zespołów w rozwoju 3 obszarów: biznesowego, technologicznego oraz kompetencyjnej. Projekt tego typu powinien umożliwić również finansowanie demonstratorów (300-500 tys. zł.). Na chwilę obecną brakuje decyzji administracji publicznej o uruchomieniu takiego działania. 

  • Kontynuacja projektu IDA – na rynku potrzebny jest program w formule business mixera, który pomaga w krótkim czasie zwalidować 3 hipotezy: product fit (czy produkt znajdzie klienta w sektorze obronnym), technology readiness (czy technologia jest możliwa do adaptacji pod kątem technicznym, prawnym i kosztowym) oraz team potential (czy zespół ma odpowiednie kompetencje do zrealizowania projektu w obszarze dual-use). Dodatkowo program ma na celu łączyć interesariuszy np. innowatorów z przemysłem obronnym i VC. 

  • Uruchomienie programów po stronie MON – sprawnie działający ekosystem adaptacji technologii dual-use wymaga przestrzeni do testowania rozwiązań w warunkach operacyjnych. MON musi uruchomiać instrumenty umożliwiające np. zakup innowacji do testowania. 

  • Program venture building – w celu zwiększenia liczby projektów o wysokim potencjale inwestycyjnym należy uruchomić program wspierający powstawanie zespołów pracujących nad tzw. emerging and disuptives technologies. Przy czym VB jest niewystarczającym działaniem, dodatkowo, żeby było coraz więcej zespołów badawczych pracujących nad nowymi i przełomowymi technologiami (ang. EDT) należy stymulować ten rozwój grantami NCN, NCBR, MON. Jednocześnie, aby zwiększyć skuteczność grantów zależy zapewnić odpowiednią ilość informacji i inspiracji dla naukowców i badaczy oraz dostęp do realnych potrzeb użytkownika końcowego.

  • Rozwój kompetencji w sektorze obronnym – ważnym uzupełnieniem działań jest program wspierający budowanie kompetencji wśród przedstawicieli sektora obronnego (w tym wojska) umożliwiających rozwój innowacji i pracę w modelu otwartych innowacji. 

  • Zapewnienie finansowania venture capital – oprócz działań nakierowanych na inkubację i akcelerację technologii dual-use potrzebne jest finansowanie. Ważnym działaniem jest uruchomienie funduszu deep-tech ze specjalizacją w obszarze dual-use.

Droga do skutecznego wykorzystania potencjału technologii podwójnego zastosowania jest jeszcze długa, ale pierwsze kroki zostały już postawione. Teraz kluczowe jest utrzymanie tempa i konsekwentna realizacja zaplanowanych działań.