Vue Storefront dostało 17 mln dolarów – a nawet nie szukało
Jedna z wyższych rund w tym roku w polskim ekosystemie trafiła do Vue Storefront. Jak firma ją uzyskała i od kogo? Co robi Vue Storefront i czy pozostaje wierna swoim open-source’owym korzeniom?
Wrocławski Vue Storefront, w niecały rok od pierwszej rundy seed wyceniany był na poziomie 250 mln PLN i był czwartym polskim projektem, który trafił do najbardziej znanego na świecie akceleratora – Y Combinator. Teraz jego wycena na pewno wzrośnie – zamknął właśnie jedną z największych rund A w historii w Polsce, pozyskując 69 mln PLN (17,4 mln USD). I to nawet jej nie szukając!
"Nie mieliśmy planów zdobywać tak szybko kolejnego finansowania, ale fundusze same zaczęły się do nas odzywać. Słyszały o Vue Storefront i zdawały sobie sprawę z potencjału Headless Commerce, więc znacząco przyspieszyliśmy Serię A. Tym razem mogliśmy wybierać spośród najlepszych globalnych partnerów"
– mówi Patryk Piątek, prezes i współtwórca firmy.
W Vue Storefront zainwestowali marki znane z Europy: fundusz inwestycyjny zarządzany przez Creandum (słynący m.in. z inwestycji w Spotify, czy Bolt), fundusze zarządzane przez Earlybird Venture Capital (m.in. N26 oraz Peak Games) oraz Paua Ventures (Pipedrive oraz Tylko) Towarzyszą im też indywidualni inwestorzy - m.in. Evan You, twórca Vue.js, z którego Vue Storefront korzysta oraz Mathias Biilmann Christensen, prezes Netlify, Heini Zachariassen, twórca Vivino oraz Paul St. John - jeden z liderów Githuba. W tej rundzie ponownie w Vue Storefornt zainwestował również Movens Capital.
Co robi Vue Storefront?
Vue Storefront to platforma pomagająca firmom e-commerce poprawiać wydajność ich witryn na różnych urządzeniach bez narzucania ograniczeń w zakresie ich interfejsów graficznych czy funkcjonalności. Modułowa konstrukcja rozwiązania sprawia, że cały system informatyczny, na którym opiera się e-sklep może być komponowany niczym Lego, gdzie poszczególne klocki to usługi skupione na konkretnych funkcjach biznesowych, które możnapodmieniać, testować i usuwać bez naruszania integralności systemu. Sklepy mogą dzięki temu szybciej reagować na potrzeby klientów, np. zmieniać zawartość, uruchamiać spontaniczne akcje promocyjne, dodawać bramki płatnicze popularne na danym rynku lub wdrażać dowolnie konstruowane mechaniki lojalnościowe. Vue Storefront rozpoczął działanie jako platforma open-source, jednak wprowadził także wersję „pudełkową”.
"Od początku roku zwiększyliśmy sprzedaż produktu enterprise o ponad 300 proc. Ten przychód oparty jest na jednej z kilkudziesięciu integracji, w które celujemy, a dzięki finansowaniu będziemy mogli szybciej zintegrować się z kolejnymi platformami, stając się standardowym frontendem w e-commerce"
- podkreśla Patryk Piątek. Jednak jak tłumaczy, cały czas priorytetem pozostaje wersja open source.
"Linia open-source zawsze bedzie naszym priorytetem i plany rozwoju produktu enterprise w żaden sposób tego nie zmieniają, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w pogoni za monetyzacją łatwo stracić z oczu pierwotne założenia.
Nie chcemy do tego dopuścić, dlatego - równolegle z pracami nad produktem enterprise - rozwijamy struktury odpowiedzialne za open-spurce. Niedawno do Vue Storefront dołączył Heitor Ramon Ribeiro na stanowisko Head of Open Source. Heitor będzie skoncentrowany na współpracy z community. Będzie identyfikować i utrzymywać relacje strategiczne, ustalać oczekiwania dotyczące projektów, tworzyć standardy, zapewniać wsparcie, szkolić i doradzać społeczności. Linię open source, będziemy monetyzować poprzez udostępnienie Vue Storefront Platform - środowiska chmurowego, dzięki któremu uruchomienie Vue Storefronta bedzie jeszcze łatwiejsze."
Fundusze pomogą w nowych integracjach i przyspieszą ekspansję firmy
Jak wyjaśnia Piątek, nowe fundusze przyspieszą rozwój produktu
"Chcemy zintensyfikować prace nad integracjami z kolejnymi platformami eCommerce tak, by w pełni pokryć rynkowe zapotrzebowanie. Zamierzamy nadal pracować nad integracjami z Salesforce, Magento, BigCommerce i SAPem oraz innymi. Równolegle tworzymy integracje z usługami firm trzecich i budujemy infrastrukturę, która jeszcze bardziej ułatwi korzystanie z naszego narzędzia"
- wyjaśnia.
Plany Vue Storefront na kolejne kwartały zakładają też zwiększenie tempa ekspansji na rynku e-commerce na świecie. Zespół firmy ma powiększyć się ponad dwukrotnie, a do korzystających z produktu marek, takich jak Converse, Zenith Watches czy Kubota mają dojść kolejne.
"Headless to jeden z największych trendów w e-commerce i podczas gdy wiele rozwiązań koncentruje się na backendzie, możliwości frontendu są wciąż otwarte. Wierzymy, że Vue Storefront może stać się standardem na rynku. Już teraz zachwyca, dostarczając najbardziej elastyczną, niezależną systemowo opcję. Potwierdza to entuzjastyczna reakcja społeczności open source, szanującej koncentrację Vue Storefront na doświadczeniach programistów"
- zaznacza Peter Specht, partner w Creandum.