Rekordzista powiększył w 2021 r. zespół trzykrotnie! Zobacz jak zmienia się zatrudnienie w start-upach

Raport PFR Ventures i Inovo Venture Partners oprócz danych dotyczących inwestycji, zwraca także uwagę na inne wskaźniki obrazujące wzrost polskich start-upów. Jak kształtuje się zatrudnienie w polskich spółkach? Na ile polskie zespoły są konkurencyjne wobec zagranicznych firm? I w jakich modelach biznesowych działają rodzime start-upy? 

Wywołane pandemią upowszechnienie pracy zdalnej, oprócz swoich dobrych stron, ma również te ciemniejsze. Polskie spółki choć mają okazję dzięki temu zatrudniać osoby z różnych zakątków nie tylko kraju, ale i świata, muszą też liczyć się z rywalizacją o pracownika ze start-upami choćby ze Stanów Zjednoczonych.  

"Konkurencja jest gigantyczna, a doświadczeni deweloperzy dostają 8-20 propozycji tygodniowo. Prawdziwa walka o talenty zaczyna się jednak dużo wcześniej niż rekrutacja – od zdefiniowania jej przewag rynkowych nad innymi w kontekście zatrudnianych osób. Najważniejsze jest jednak dopasowanie kandydata do firmy. Osoba, która świetnie sprawdzi się w jednym start-upie, w innym nie przejdzie nawet pierwszego etapu rekrutacji"

– wskazała w komentarzu do raportu PFR Ventures i Inovo VP Róża Szafranek, CEO HR Hints.  

Mimo tych trudności, zeszły rok był czasem rozbudowy zespołów. W przypadku 15 spółek, które otrzymały największe rundy finansowania w latach 2019-2021, zatrudnienie wzrosło o łącznie 1340 pracowników. Rekordzistami, jeśli chodzi o procentowy wzrost zatrudnienia w ubiegłym roku są spółki: 

• Ramp – 222%, wzrost z 18 do 58 osób w zespole – 74% to pracownicy z PL, 
• Uncapped – 193%, wzrost z 30 do 88 osób w zespole - 26% to pracownicy z PL, 
• Vue Storefront – 124%, wzrost z 29 do 65 osób w zespole – 85% to pracownicy z PL. 

Pierwszy polski jednorożec – Docplanner, choć procentowo nie powiększył zatrudnienia o największą liczbę pracowników, może pochwalić się najliczniejszą załogą, która w grudniu 2021 r. wynosiła aż 1802 osoby. 

Znalezienie nowych pracowników to jednak dopiero początek. - Nie jest też sztuką znaleźć na rynku i zatrudnić dużo dobrych pracowników. Sztuką jest ich utrzymać i uczynić z nich ambasadorów firmy, którzy w nią wierzą i czują, że ją współtworzą – wskazała Róża Szafranek w raporcie.  

Artykuł o tym, jak tworzyć komplementarny zespół w start-upie opublikowaliśmy w grudniu. 

"Po pierwsze, odpowiednie naszkicowanie planu zatrudnienia kolejnych osób. Po drugie, znalezienie i zatrudnianie tych kandydatów, którzy są idealnie dopasowani do Twojego start-upu, czyli tych, którzy będą równie podekscytowani wizją i misją firmy, jak skład założycielski. Którzy będą z pełnym zaangażowaniem chcieli tworzyć z Tobą innowacyjny produkt lub usługę, wierząc, że wspólnie zmienicie świat na lepsze"

– napisał Filip Małek z HR Hints, autor artykułu.  

Przyglądając się rozwojowi polskich start-upów, warto również zwrócić uwagę na to, w jakich modelach biznesowych są tworzone. W tym zakresie lider, czyli SaaS, w stosunku do 2020 r., pozostaje niezmienny. Na pozostałych miejscach można zauważyć jednak ciekawe przetasowania. Zajmujący w 2020 r. drugie miejsce model Service / Project-based, ustąpił wyraźnie w roku ubiegłym modelowi Marketplace, jak również został wyprzedzony przez model Manufacturing / Hardware.  

"Popularność SaaSów wśród start-upów wynika z pewnej niedojrzałości naszego rynku. Brakuje inwestorów, którzy mogliby ponosić większe nakłady na inwestycje np. w hardware. Zastrzyku nowoczesności potrzebują też ośrodki akademickie, z których powinno wychodzić więcej naukowych projektów"

– skomentowała zestawienie Małgorzata Walczak, dyrektor inwestycyjna PFR Ventures.  

Jak kształtować się będzie rozwój coraz częściej wybieranego modelu marketplace? O tym przeczytasz w tekście współtworzonym przez Marcina Kurka, partnera zarządzającego i współtwórcy funduszu Market One Capital. 

Pełną treść raportu PFR Ventures i Inovo VP znajdziesz zaś na stronie.