Psychiczne skutki pandemii i odpowiedzi start-upów na ten problem
Wiele mówi się o gospodarczych skutkach koronawirusa. Nie należy jednak zapominać, że obszarem, który po przejściu trzech fal pandemii wymaga szczególnej troski jest zdrowie psychiczne. Przeczytajcie o najnowszych badaniach w tym zakresie oraz inwestycjach w kolejne start-upowe rozwiązania, które posłużą wsparciu psychologicznemu Polaków.
O tym, jak polskie start-upy pomagają rozwiązywać problemy psychiczne pisaliśmy w listopadowym tekście. II i III fala koronawirusa niestety tylko pogłębiły stres i samotność wśród Polaków, dlatego problem radzenia sobie z emocjami jest nadal bardzo aktualny.
Według wyników badania zrealizowanego przez agencję IQS między 25 lutego a 3 marca 2021 r. na zlecenie Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, ok. 30% badanych Polaków stwierdziło nasilenie stresu i narastanie uczucia gniewu w porównaniu do czasów sprzed pandemii. Co ciekawe, wśród kobiet uczucia te występowały częściej niż u mężczyzn, ale tendencję tę zanotowano przede wszystkim u osób starszych, które w okresie pandemii były najmocniej izolowane.
Kolejnym negatywnym skutkiem koronawirusa według badania agencji IQS jest wzrost poczucia samotności. Zmaga się z nim 40% badanych kobiet, ale grupą wiekową, u której występuje ono szczególnie mocno jest młodzież.
Fakt, że to kobiety zauważają szczególnie wiele negatywnych skutków psychicznych pandemii potwierdza badanie przeprowadzone na początku 2021 r. na zlecenie start-upu Therapify. Ich aplikacja pomaga znaleźć terapeutę, jak również ułatwia odbywanie terapii. Każdy użytkownik może umówić się online z jednym z przeszło 200 terapeutów, którzy z kolei mogą liczyć na reklamę swoich usług.
"Kobiety, które przeszły na pracę zdalną w czasie lockdownu, mogą przeżywać dużo większą stratę niż mężczyźni. Mówiąc wprost, teraz mają więcej na głowach. Wcześniej, gdy jeździły do firm, mogły odrywać się od domowych obowiązków. Dla niektórych stanowiło to formę terapii"
– wskazała dr Aleksandra Piotrowska z Uniwersytetu Warszawskiego w raporcie Therapify.
fot. Twórcy Therapify: Jan Pluta (CTO), Łukasz Pstrong (CEO), Damian Markowski (COO)
Jako główną przyczynę pogorszenia zdrowia psychicznego Polacy wskazują izolację społeczną – 49,2%. Na kolejnym miejscu wskazują obawy przed tym, że ktoś bliski zachoruje - 42% lub sami zarażą się koronawirusem – 34,6%.
Nowy gracz na rynku menthal health
Therapify to nie jedyne rozwiązanie start-upowe, którego celem jest wsparcie zdrowia psychicznego Polaków. 8,5 miliona złotych w rundzie pre-seed zdobył Mindgram – start-up współtworzony przez znaną psycholożkę - Małgorzatę Ohme. Pieniądze, które otrzymali od inwestorów przyspieszą uruchomienie platformy kompleksowego wsparcia psychologicznego w firmach, oraz ekspansję w Europie. W rundzie pre-seed wsparły go fundusze Pamoja Capital z Kanady oraz Market One Capital, znany z inwestycji m.in. w Booksy, Brainly, Packhelp i Jutro Medical.
fot. Twórcy Mindgram- Jakub Zieliński, Małgorzata Ohme oraz Adam Plona
Mindgram to platforma wsparcia psychologicznego, działająca w modelu subskrypcyjnym. Jest opłacana przez pracodawcę. Każdy pracownik firmy, która skorzysta z platformy Mindgram, otrzymuje indywidualną opiekę psychologiczną według specjalnie przygotowanej metodologii opartej na dostępnej wiedzy medycznej i badaniach klinicznych, przykładowo z takich nurtów jak psychologia pozytywna, psychoterapia systemowa czy terapia poznawczo-behawioralna.
W ramach miesięcznego abonamentu ma do wyboru dziesiątki warsztatów grupowych, prowadzonych przez najlepszych terapeutów, trenerów i coachów. Dodatkowo także pakiety mindfulness, treningi relaksacyjne, medytacje i programy terapeutyczne. Mindgram oferuje również bezpłatny dostęp dla innych członków rodziny.
"W pierwszej kolejności planujemy uruchomienie platformy w Polsce oraz tych krajach Europy, gdzie dostęp do opieki psychologicznej jest najbardziej ograniczony lub trudno dostępny. W Polsce, według Eurostat, mamy zaledwie 9 psychologów na 100 tys. mieszkańców. To drugi najgorszy wynik w Europie. Niewiele lepiej jest w Hiszpanii, a sytuację dodatkowo pogłębia pandemia"
– powiedziała współzałożycielka Mindgram, psycholożka Małgorzata Ohme.
fot. materiały promocyjne Mindgram
"Potencjał dalszego rozwoju Mindgram określają dwa czynniki - olbrzymie zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną wśród pracowników i globalne trendy. Najbardziej progresywne firmy, jak Google czy Facebook, w dobie pandemii COVID-19 błyskawicznie dokonały rewizji polityki benefitów pracowniczych, zamieniając bony zakupowe, pakiety fitness, czy „owocowe czwartki” na dodatki ukierunkowane na zdrowie, kondycję psychiczną i zwiększanie odporności pracowników. Ten trend widzimy już w Polsce"
– dodał Adam Plona, współzałożyciel i COO Mindgram.
HearMe i Wellbee pozostają w dobrej formie
O to, by Polacy przestali być najbardziej zestresowanym narodem w Unii Europejskiej, walczy także HearMe. CEO start-upu, Katarzyna Gryzło, która jest również absolwentką III edycji Szkoły Pionierów. W styczniowej rozmowie ze startup.pfr.pl podkreślała, że pandemia znacznie przyspieszyła prace nad aplikacją.
"Co ciekawe, przed pandemią trudno rozmawiało się na temat zdrowia psychicznego z pracodawcami. Wiedzieliśmy, że na rynkach zagranicznych wiele firm korzysta z tego typu wsparcia dla pracowników, a w Polsce kilka firm współpracowało z psychologami, ale wielu pracodawców w ogóle nie widziało potrzeby wprowadzania takich rozwiązań"
– wskazywała.
fot. materiały promocyjne HearMe
"Naszym słowem 2021 roku jest „ekspansja”. Planujemy wejście na rynek europejski, nad czym już pracujemy. W pierwszym kwartale chcemy zintensyfikować nasze działania w tym zakresie. W drugim chcielibyśmy już widzieć zagranicznych pracowników korzystających z naszych rozwiązań. Na ten rok zaplanowaliśmy ekspansję na Starym Kontynencie, ale być może uda się również rozszerzyć ją o Amerykę Północną"
– dodała Katarzyna Gryzło.
Do realizacji tych planów na pewno przyczyni się inwestycja, którą w lutym ogłosiło HearMe. Hiszpański fundusz VC Think Bigger Capital wsparł start-up kwotą 100 tys. euro.
W podobnym momencie jak HearMe, czyli na początku pandemii tworzenie rozwiązania dla wsparcia zdrowia psychicznego rozpoczął start-up Wellbee. Paweł Chrzan, CEO Wellbee, w kwietniowej rozmowie z Pulsem Biznesu wspominał, że pracował ówcześnie w Booksy, które w pierwszej fazie lockdownu przeżyło duży kryzys.
"Zastanawiałem się, jaką technologię można zaproponować społeczeństwu w tych niepewnych czasach. Doszedłem do wniosku, że należy postawić na wsparcie zdrowia psychicznego"
– powiedział Paweł Chrzan.
W listopadzie 2020 r. w spółkę kwotę 1 mln zł zainwestował fundusz Tar Heel Capital Pathfinder. Teraz Wellbee stara się o pozyskanie kolejnego inwestora, a pół roku po uruchomieniu platformy, z rozwiązania wspierającego zdrowie psychiczne korzysta już kilka tysięcy pracowników oraz klientów prywatnych zarówno w Polsce, jak i zagranicą.
fot. materiały promocyjne Wellbee
"Naszym sukcesem jest zespół badaczy, z którymi współpracujemy: psychiatra prof. Bartosz Łoza i psychoterapeutka dr Maja Herman z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, psycholog dr Dorota Karwowska z UW oraz silny zespół techniczny"
– wskazał w rozmowie z Pulsem Biznesu Paweł Chrzan.
Jak widać więc, pandemia oprócz wielu bardzo negatywnych skutków może przynieść jeden pozytywny – zdecydowanie poważniejsze podejście do zdrowia psychicznego i bardziej otwarte mówienie o swoich problemach w tym zakresie.