Przejdź do treści
Publikacje Data publikacji: 10 maja 2022

Jak korporacje inwestują w start-upy? CVC i nie tylko

Korporacje rozwijają swoje technologie, a często też grają rolę inwestorów – wspierając innowacyjne firmy za pomocą korporacyjnych funduszy lub bezpośrednio. Które firmy w Polsce wspierają nowe technologie – i jak?

W zeszłym miesiącu przyjrzeliśmy się temu, jak inwestuje Grupa Żabka. Nie działa ona w modelu CVC, wybierając start-upy pod względem dopasowania do strategii grupy i możliwości współpracy, a nie podchodząc do tego typu działań czysto z perspektywy zwrotu z inwestycji.

"Dokonując wyboru inwestycji skupiamy się na jakości stworzonej przez założycieli i zespół menadżerski start-upów, jak również na ich dopasowaniu do naszej strategii oraz perspektywach rozwoju z punktu widzenia trendów rynkowych. Każda inwestycja Grupy jest dogłębnie przemyślana i zgodna z jej strategią. Z uwagi na to, że chcemy wspierać podmioty, w które decydujemy się inwestować nie tylko poprzez wkład finansowy, ale również dzieląc się naszą wiedzą, technologią oraz relacjami – zdecydowanie przedkładamy jakość inwestycji nad ich liczbę. Nie traktujemy tych działań czysto inwestycyjnie, angażujemy się w nie długoterminowo"

- mówił Karol Gajewicz, Head of Venture Studio w ramach Żabka Future.

Co to jest CVC? I jakie firmy w Polsce działają w takim modelu?

Corporate Venture Capital to fundusze tworzone przez – jak sama nazwa wskazuje – duże firmy, korporacje. Inwestują one bezpośrednio w małe, ale innowacyjne firmy technologiczne, na ich wczesnym etapie rozwoju, poprzez umowy joint venture i nabywanie udziałów. Ich celem jest nie tylko osiągnięcie zysków finansowych, ale również celów strategicznych firmy. Więcej informacji o modelu CVC znajdziesz w naszym tekście.  

Najbardziej chyba znanym w Polsce CVC jest Pracuj Ventures należący do Grupy Pracuj, jednak działający jako osobny podmiot fundusz. Inwestuje głównie w spółki z obszaru HRTech, jednak nie tylko. W tym roku jedyną jego inwestycją była aplikacja dla seniorów SeniorApp. Przeczytaj naszą rozmowę z przedstawicielami funduszu.

Fundusze CVC tworzą m.in. PKO BP, Alior Bank, ING czy PGNiG. Czasem korporacje tworzą fundusze we współracy z VC – tak jak w wypadku PGE Ventures należącego do PGE, które tworzy we współpracy z funduszem SpeedUp Group energetyczny VC SpeedUp Energy Innovation. Podobny model przyjął Totalizator Sportowy, tworząc ffVC Tech&Gaming we współpracy z amerykańskim ffVC, czy Tauron – te fundusze powstały dzięki współpracy z korporacyjnym funduszem funduszy PFR NCBR CVC.

"Inwestycje CVC rosną w Polsce z dwóch powodów: po pierwsze korporacje mają dostęp i możliwość inwestowania długoterminowego, po drugie zmiana technologiczna w wielu branżach staje się dziś wyzwaniem nawet dla największych firm cieszących się przywilejem rynkowego lidera. Fundusz CVC jest dobrą metodą na pomnażanie kapitału, ale przede wszystkim jest "oknem" na świat innowacji radykalnych, szczególnie trudnych do wypracowania przez wewnętrzne jednostki korporacji"

- skomentował dane raportu Bartłomiej Gola, Partner Generalny SpeedUp Group.

Kto działa poza formułą CVC?

Poza Żabką poza formułą CVC działa na przykład Grupa Wirtualna Polska – Grupa jest głównym partnerem kapitałowym (LP) w ramach „zwykłego” funduszu Private Equity – Supercharge Capital. To fundusz założony m.in. przez założycieli takich start-upów jak Netguru i RTB House. Za jego pośrednictwem Wirtualna Polska zainwestowała w tym roku m.in. w Restaumatic.

Są także oczywiście firmy, które działają na rynku klasycznie – po prostu kupując start-upy. Wśród nich warto wymienić Grupę Onet-RAS (akwizycje jakdojade.pl czy Naszej Klasy) czy CCC (zakup eObuwie.pl). Wymieniona już wcześniej Wirtualna Polska także kupiła m.in. portal nocowanie.pl.

Przejęcia oczywiście są innym modelem działalności niż inwestycje – dlatego we współpracy start-upu z korporacją founderzy raczej nie powinni obawiać się przejęcia spółki. 

"Wielu przedsiębiorców obawia się skutków współpracy z CVC czyli późniejszego przejęcia. Fundusze inwestują w nowe przedsięwzięcia, wcale niekoniecznie po to, by w 100% przejąć projekt czy wręcz “wchłonąć” inwestycję do swoich struktur. Na całym inwestycje w innowacyjne startupy czy projekty są traktowane jako swego rodzaju przedłużenie obszaru R&D, który pozwala zdobyć doświadczenie i przetestować różne rozwiązania. Każda korporacja również liczy pieniądze i jeśli jest w stanie spieniężyć swoją inwestycję na rynku w sposób bardziej atrakcyjny niż wewnętrznie, to tak zrobi"

- mówił w rozmowie z nami Paweł Leks, Partner Zarządzający Funduszu Pracuj Ventures.