Booksy kontynuuje przejęcia. Tym razem we Francji

Booksy, jeden z największych polskich start-upów kontynuuje tegoroczną serię przejęć. Tym razem to francuska Kiute. Co to znaczy dla firmy?

"Dzięki fuzji z Genbook, jeszcze więcej klientów trafi do najlepszych salonów dostępnych na naszej platformie. Pozwoli nam to zapewnić im dokładnie takie usługi, jakich poszukują, a firmom z branży hair & beauty umożliwi dalszy, nieustanny rozwój" 

- mówił wtedy Stefan Batory, założyciel i CEO Booksy.

Rozmowy o trudnych decyzjach, jakich musiał dokona Stefan Batory w związku z pandemią możecie wysłuchać na naszej stronie oraz na platformie Spotify i Apple Podcasts.

Przejęcie Kiute pozwoli na wejście do Francji

Na rynku francuskim polski start-up nie był jeszcze dostępny – dlatego przejęcie założonej w 2014 roku w Paryżu firmy Kiute jest równocześnie wejściem na ten rynek. Kiute to jeden z wiodących dostawców rozwiązań do zarządzania rezerwacjami w branży beauty. Z jej usług skorzystało ponad 10 tys. francuskich salonów kosmetycznych oraz wellness.

Nie ujawniono kwoty, za którą polski start-up przejął francuską spółkę. Poza wejściem na francuski rynek akwizycja ma także umożliwić dostarczanie zarówno klientom, jak i usługodawcom na rynku francuskim, technologii najwyższej jakości.

"Jesteśmy niesamowicie podekscytowani rozszerzeniem naszej działalności na rynek francuski. Kiute zdołało zbudować wyjątkową pozycję we Francji i nie możemy doczekać się, aby jeszcze bardziej przyspieszyć rozwój lokalnej branży beauty, która już od wielu lat wyznacza światowe trendy. Dotychczasowa działalność Kiute doskonale wpisuje się w misję i wartości, jakimi kierujemy się w Booksy"

- mówi Stefan Batory.

Przeczytaj także jakie wskazówki dotyczące międzynarodowej ekspansji mają założyciele SentiOne i Clickmeeting.

Booksy w 2020 roku zostało dotknięte przez pandemię, natomiast już pod koniec roku dokonało kilku spektakularnych przejęć. W grudniu zeszłego roku informowaliśmy o kupnie przez spółkę polskiego rywala – Versum. Następnie otrzymało dofinansowanie i kontynuowało politykę przejęć. W lipcu przejęło kolejnego polskiego konkurenta – Lavito, a także dwa działające na amerykańskim rynku start-upy – Genbook i GoPanache.