Aplikacje Jutra PFR – jak rozwijają się zwycięskie projekty?

W grudniu 2020 r. poznaliśmy laureatów konkursu Aplikacje Jutra PFR. Jego celem było wyłonienie najlepszych prototypów aplikacji, które miały pomóc walczyć ze skutkami pandemii w trzech obszarach: zdrowie, praca i przedsiębiorczość oraz społeczeństwo. Co przez ostatnie miesiące udało się zdziałać twórcom zwycięskich aplikacji i na jakim etapie rozwoju są ich rozwiązania?

Konkurs Aplikacje Jutra PFR zorganizowany został w lipcu 2020 r. Udział w nim mogły wziąć zarówno pojedyncze osoby, zespoły, jak i młode innowacyjne firmy, a łącznie zgłoszono blisko 800 pomysłów. Grono 12 finalistów zostało wybrane przez komisję konkursową po dwuetapowej weryfikacji. Oceniający zwracali uwagę m.in. na to, które rozwiązania najlepiej odpowiadały na postawione wyzwania, innowacyjność pomysłu, doświadczenie, którym dysponują członkowie zespołu oraz stopień opracowania pomysłu.  

Jurorzy po dokonaniu oceny prezentacji zespołów zadecydowali o wybraniu trzech zwycięskich zespołów, które otrzymały nagrody w wysokości 250 tys. zł oraz o przyznaniu trzech wyróżnień, których laureaci otrzymali po 100 tys. zł. Środki miały pomóc w stworzeniu MVP aplikacji, w tym realizację prac programistycznych, wizualnych oraz promocję i marketing produktu. 

Rewolucyjne rozwiązania dla zdrowia 

Nasz powrót do zwycięskich aplikacji zaczynamy od laureatów w kategorii „zdrowie”, w której zwyciężył Covid Genomics. Zespół tworzy rozwiązanie badające jakość, czułość i precyzyjność testów wykrywających wirusa SARS-CoV-2 odpowiedzialnego za wywoływanie choroby COVID-19. Rozwiązanie ma również sprawdzać, czy stosowane testy nie podają sfałszowanych wyników, a także dostosowywać je do regionu użytkowania - od niego zależny jest sposób mutacji wirusa. W przyszłości narzędzie ma znaleźć zastosowanie również w mapowaniu skuteczności badań nad wirusem HIV. 

fot. materiały Covid Genomics

Produkt Covid Genomics - RT-PCR Analyser, jest obecnie dostępny w wersji beta. Zespół prowadzi rozmowy z laboratoriami, z którymi współpracuje - m.in z Francji czy Malezji, i na tej podstawie doszlifowuje funkcjonalności tak, aby jak najlepiej dostosować produkt do potrzeb laboratoryjnych. Niebawem nastąpi również start kampanii marketingowej. Covid Genomics otrzymało także 100 tys. dolarów dofinansowania od inwestorów na dalszy rozwój produktu, a założyciele zespołu – Piotr Grzegorczyk i Grzegorz Preibisch zostali wyróżnieni prestiżowym tytułem „25 under 25” magazynu Forbes, którym wyróżniane są ambitne młode osoby, które będą kształtować przyszłość Polski.

W konkursie Aplikacje Jutra PFR, wyróżnienie w kategorii „zdrowie” otrzymał WARMIE, czyli sensor posiadający system bezprzewodowego, zdalnego monitorowania temperatury ciała. Może być on wykorzystany do oceny stanu zdrowia pacjenta oraz monitorowania kondycji osoby poddanej kwarantannie; temperatury ciał osób, które mogły mieć styczność z wirusem, jak również okolic ran pooperacyjnych. Nieodłączną częścią systemu WARMIE jest aplikacja umożliwiająca przesyłanie danych na serwer przeznaczona do użytku szpitalnego. Urządzenie ma ograniczyć kontakt lekarzy i pielęgniarek z zakażonym z pacjentem przebywającym w izolacji. 

fot. materiały WARMIE

W trakcie ostatnich miesięcy zespołowi udało się zdobyć klientów i podpisać listy intencyjne, a przede wszystkim na podstawie prototypu stworzyć funkcjonalny produkt. Twórcy sensora przetestowali także produkt z klientami i zaczęli czerpać dochody z rozwiązania. W czerwcu br. start-up nawiązał także współpracę z czołowym na rynku operatorem ubezpieczeń lekowych – epruf. Dzięki temu możliwe jest powstanie rozwiązania łączącego, m.in. dofinansowanie zakupów leków na receptę, stały pomiar temperatury ciała, e-konsultacje z farmaceutami i zamawianie leków. 

Aplikacje dla finansów i nauki języków 

Kolejną kategorią konkursową Aplikacji Jutra PFR była „praca i społeczeństwo”. W niej, laur zwycięstwa zdobył projekt Infino, tworzący zintegrowane narzędzie do analizy finansów przedsiębiorstw. W skrócie, zadaniem tej platformy jest umożliwienie przedsiębiorcom szybkiej analizy zarówno sytuacji finansowej i zdiagnozowania zaistniałych problemów, jak i znalezienia w tym zakresie skutecznego rozwiązania. Ma także wspomagać decyzje restrukturyzacyjne w firmach. 

fot. materiały Infino
 

"Aby przeanalizować finanse firmy, na początek trzeba załadować dane finansowe – sprawozdanie finansowe i dane z programów księgowych. Infino wtedy przystępuje do dzieła. Zaczyna od analizy wskaźników finansowych, które automatycznie oblicza. Jednocześnie wartość każdego wskaźnika przyrównuje do wartości innych firm działających w tym samym sektorze rynkowym. Dzięki temu Infino może szybko zdiagnozować obszary potencjalnych problemów"

– tłumaczył w rozmowie z Elizą Kruczkowską Szymon Sobczak, współtwórca aplikacji. 

 Twórcom Infino w 2021 r. udało się zbudować MVP ich produktu oraz przetestować pomysł z potencjalnymi klientami. Przygotowali także infrastrukturę, w tym ukończyli 5 modułów aplikacji i zbudowali bazę 693 tysięcy sprawozdań i wartości referencyjnych do analizy wskaźnikowej oraz przeglądarkę i wyszukiwarkę sprawozdań finansowych. Aplikacja jest w dalszym ciągu rozwijana, a Infino planuje udostępnienie jej do testów jesienią i start sprzedaży zimą. Zespół jest także w trakcie finalizacji rozmów w sprawie partnerstwa z Instytutem Prawa Upadłościowego i Restrukturyzacyjnego na Uczelni Łazarskiego.  

Rozwiązaniem z obszaru „praca i społeczeństwo”, które zostało wyróżnione przez jurorów jako Aplikacja Jutra PFR jest Lanpocket. To inteligentna aplikacja pomagająca w nauce języka za pomocą innowacyjnej metody wykorzystującej m.in. geolokalizację oraz dopasowanie treści materiałów naukowych do profilu osoby. Aplikacja ta pozwoli zapracowanym użytkownikom uczyć się małymi partiami, dostosowanymi do ich potrzeb i wolnego czasu. Twórcy twierdzą, że Lanpocket jest o 30% skuteczniejszy niż jakiekolwiek inne narzędzia, z uwagi na metodę zastosowaną zanurzenia językowego. 

fot. materiały Lanpocket

Zespół Lanpocket w ostatnich miesiącach skupił się na tworzeniu produktu i pokazywaniu przyszłym klientom, jaka idea stoi za ich rozwiązaniem. Aplikacja niebawem ma być dostępna dla użytkowników, zarówno w systemie Android, jak i iOS. Lanpocket oprócz środków pozyskanych dzięki zdobyciu wyróżnienia w Aplikacjach Jutra PFR, starało się tworzyć rozwiązanie własnym sumptem. 

"Od samego początku stawiamy na bootstrapping, oznacza to, że na razie jesteśmy w stanie samofinansować projekt i pokrywać jego koszty. Oczywiście powoduje to, że cały rozwój przedsięwzięcia jest znacznie wolniejszy niż w przypadku inwestycji zewnętrznych. Nie zamykamy się i na tego rodzaju wsparcie"

– tłumaczył dla mamstartup.pl Ignacio Mateja, CEO i co-founder Lanpocket.  

Zdrowy styl życia i podróże  

Ostatnią kategorią konkursową, w której rywalizowały ze sobą aplikacje przyszłości było „społeczeństwo”. Zwycięzcą w tym obszarze został zespół Vika Life. To aplikacja, która pokazuje, ile lat zdrowia jeszcze nam pozostało i jaki jest nasz wiek biologiczny, w zależności od prowadzonego stylu życia. Urządzenie to ma przede wszystkim pomagać we wprowadzaniu zdrowych nawyków. Przyświecające jej twórcom hasło to „Milion lat zdrowia więcej w Polsce”. Rozwiązanie opiera się na Misjach Zdrowotnych (dot. zdrowego odżywiania, snu, aktywności fizycznej) i działa jak gra: wypełniając zadania zdobywa się punkty i kolejne poziomy zdrowego stylu życia. 

fot. materiały Vika Life

Na podstawie dostępu do setek tysięcy danych o wpływie stylu życia na zdrowie ludzi, Vika Life stworzyła odpowiedni algorytm, którego działanie tłumaczył w „Rozmowach o Przyszłości” Łukasz Osowski.  

"Zbudowaliśmy model, który dzięki sztucznej inteligencji i machine learningu analizuje te 550 tys. historii i jest w stanie potem odpowiedzieć Tobie, mnie, każdemu, ile możesz spodziewać się jeszcze zdrowia, jaki jest twój wiek biologiczny, jakie są twoje ryzyka chorób. Jest w stanie zaproponować też, co możesz zmienić w swoim stylu życia i ile zyskasz na tych zmianach"

– powiedział CEO Vika Life.   

Wyróżnienie w tej kategorii zdobyła Tripsomnia - platforma rezerwacyjna, która ma pobudzić popyt na regionalne wycieczki i atrakcje, poprzez dostarczenie technologii i działań marketingowych organizacjom turystycznym. Sektor ten, jak wiadomo, był jednym z najbardziej poszkodowanych przez pandemię i towarzyszące jej restrykcje. Tripsomnia jest marketplacem dla regionów turystycznych i miast łączącym oferty noclegów, wycieczek oraz innych aktywności, które oferowane są w danym miejscu.  

fot. materiał Tripsomnia

Zespół w ostatnich miesiącach systematycznie rozwijał platformę gromadzącą setki atrakcji w całej Europie, a jednocześnie stworzył technologię w modelu white-label/Marketplace as a Service dla Lokalnej Organizacji Turystycznej z Mielna. Produkt przypomina layoutem oraz sposobem działania platformę Tripsomnia, ale ogranicza ofertę do regionu gminy Mielno.