W których krajach warto inwestować? Ranking najbardziej obiecujących rynków zagranicznych
USA, Niemcy, Francja oraz Wielka Brytania. W tych czterech krajach realizowana jest połowa inwestycji dokonywanych przez państwa UE. Nie od dziś wiadomo jednak, że dla prawdziwych zysków, warto znaleźć swoją niszę rynkową. Ranking korzystnych, a nieoczywistych, kierunków ekspansji polskich firm stworzył PFR TFI we współpracy z PwC.
Obecnie zdecydowana większość polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) to inwestycje na rynkach europejskich – w 2019 r. było to ponad 90% ich wartości.
Myśląc o inwestycjach zagranicznych, warto otworzyć się na rynki mniej popularne, ale atrakcyjne inwestycyjnie. Warto wziąć pod uwagę także kraje, które dadzą polskim firmom pewną przewagę konkurencyjną, taką jak bliskość geograficzna, kulturowa, czy też wiedza dotycząca funkcjonowania w warunkach gospodarki wschodzącej. Jak dokonać właściwego wyboru?
Stworzony przez PFR TFI oraz PwC ranking kierunków BIZ powstał na podstawie kilkudziesięciu wskaźników ekonomicznych, wśród których znajdują się PKB, wielkość populacji czy wskaźnik urbanizacji i kapitału ludzkiego (Human Capital Index). Pod uwagę wzięto również powiązania handlowe z Europą z uwagi na założenie, że inwestycje najlepiej realizować w krajach, które są już włączone w europejskie łańcuchy dostaw.
W czołowej dziesiątce rankingu ogólnego znajdują się:
- Indie,
- Malezja,
- Rumunia,
- Chile,
- Tajlandia,
- Czechy,
- Węgry
- Słowenia
- Słowacja,
- Estonia.
Co wyróżnia te państwa? Przede wszystkim są szybko rosnącymi rynkami, wdrażającymi wiele reform, które mają przyczynić się do podnoszenia atrakcyjności biznesowej dla zagranicznych inwestorów. Lider rankingu, Indie - to kraj, charakteryzujący się w ostatnich latach bardzo dynamicznym rozwojem gospodarczym. Średnie roczne tempo wzrostu PKB w latach 2015-2019 wyniosło 6,7%. W 2018 r. kraj zamieszkiwało ponad 1,3 mld osób, w siłę rośnie także indyjska klasa średnia, dzięki czemu Indie stają się coraz bardziej atrakcyjnym rynkiem zbytu. Nie tylko szybkie tempo rozwoju gospodarczego ma tu istotne znaczenie - Chile znalazło się na wysokiej pozycji rankingowej głównie dzięki stabilności makroekonomicznej oraz politycznej.
W przypadku przeważającej liczby państw ujętych w pierwszej dziesiątce rankingu istotnym atutem dla polskich firm jest wspomniana już bliskość geograficzna i kulturowa.
Ranking wyróżnia także kierunki inwestycyjne korzystne dla poszczególnych sektorów – wyszczególniono rynki korzystne dla przetwórstwa dóbr konsumpcyjnych i produkcyjnych, budownictwa, handlu oraz technologii komunikacyjno – informacyjnych (ICT). Jak wskazują wyniki, przetwórcy dóbr produkcyjnych oraz firmy budowlanych powinni inwestować w Indiach; przetwórcy dóbr konsumpcyjnych i firmy z sektora ICT w Danii, zaś firmy handlowe w Korei Południowej.
Łączna wartość polskich bezpośrednich inwestycji za granicą w 2019 r. wyniosła 96,5 mld zł i była o 4 mld zł wyższa niż rok wcześniej. Patrząc na inwestycje pod kątem branży, najwięcej środków polscy inwestorzy ulokowali w sektorze finansów i ubezpieczeń (20,7 mld zł, czyli 21,5 proc. całości). Na drugim miejscu znalazła się działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (19,9 mld zł, 20,6 proc.).
– Polska gospodarka i przemysł potrzebują przestrzeni inwestycyjnej, która może zagwarantować rozwój technologiczny i produkcyjny oraz dostęp do surowców. Potrzebują także odwagi i determinacji przedsiębiorców w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Dziś Niemcy i Czechy jako potencjalne kierunki inwestycji są rozwiązaniem dla konserwatywnych inwestorów. Dobrze je znamy i potrafimy bardzo precyzyjnie zdefiniować związane z nimi szanse i zagrożenia. Warto jednak popatrzeć trochę szerzej na naszą część Europy oraz świata i poszukać ciekawych okazji inwestycyjnych – powiedziała Ewa Małyszko, Prezes PFR TFI.
Jeśli poszukujecie wsparcia w zakresie ekspansji na rynki zagraniczne, możecie skorzystać z pomocy Funduszu Ekspansji Zagranicznej, zarządzanego przez PFR TFI. Pomaga on polskim firmom w bezpośrednich inwestycjach zagranicznych, a tym samym w powtórzeniu sukcesu osiągniętego na rodzimym rynku – na arenie międzynarodowej.
Z pełną treścią raportu możecie zapoznać się na stronie. Zainteresowanych podbojem rynków zagranicznych, zapraszamy również do lektury tekstu o tym, jak rozpocząć ekspansję.
