Bartek Pucek, inwestor, twórca treści internetowych i start-upów, w ostatniej edycji swojego newslettera pucek.com zebrał linki do ponad 80 raportów zawierających przewidywania trendów, które będą istotne w przyszłym roku – postanowiliśmy przeanalizować je pod względem powtarzających się przewidywań. Co wpłynie na nas w przyszłym roku?

Sztuczna Inteligencja w różnych odsłonach

Wszyscy ekscytują się Midjourney i Chat GPT – a przyszły rok należeć ma do AI. Raport Business Insider stwierdza, że „następny jednorożec będzie generatorem wspartym AI”. AI będzie tworzyć nie tylko grafikę i treści. 2023 rok ma być rokiem, w którym wsparcie AI pojawi się w programowaniu – uzupełniając pracowników IT w powtarzalnych zadaniach, tak jak chatboty zastąpiły część pracy obsługi klienta. Możemy spodziewać się nowych use-case’ów zastosowania generacji AI.

Mają powoli pokazywać się pierwsze osoby, które będą w pracy specjalizować się w przekazywaniu informacji generatorom AI – a także sprawdzać i poprawiać ich kreacje. AI ma pojawić się także w farmacji – gdzie wspiera powstawanie nowych leków, czy w dziedzinach, gdzie do tej pory nie było zbyt wielu jego zastosowań – tak jak na przykład HR. Z powodu nagłego rozwoju AI Unia Europejska tworzy AI Act – podobne do RODO zapiski, które mają regulować zastosowanie sztucznej inteligencji i nadzór nad nią.

Czas mówienia „sprawdzam” – dla Web 3, NFT i Metaverse

Technologie i rozwiązani o których w zeszłym roku było głośno – metawersa, NFT i Web 3.0, mają być z jednej strony coraz częściej wykorzystywane, a z drugiej przejść trudny rok. Minęła już faza ekscytacji, zaczyna się penetracja rynku i wyjście z baniek fanów tych technologii. Zaczyna się poszukiwanie zastosowań, które znajdą szersze zastosowania.

Według firmy konsultingowej Activate NFT ma znaleźć przyszłość nie w spekulacji, a w obiektach kolekcjonerskich, które będzie można wystawiać np. w cyfrowych galeriach, a z drugiej strony może znaleźć zastosowanie np. w cyfrowych dokumentach i portfelach. Metaverse z kolei ma znaleźć zastosowanie choćby w technologiach digital twin – tworząc choćby wirtualne fabryki, gdzie pracownicy będą mogli uczyć się procedur i budowania skomplikowanych urządzeń – w takie wirtualne projekty inwestują choćby BMW czy energetyczny gigant Chevron. Z drugiej strony metawersa mają służyć także do testowania produktu w wirtualnej przestrzeni – i sprawdzaniu czy trafia do grupy docelowej.

Web 3 z kolei może mieć najciekawszy rozwój – lub upadek. Z jednej strony w efekcie kryzysu dotykającego duże platformy social mediowe i coraz większą niechęć do algorytmów może rozwinąć się w stronę sieci społecznościowych nie wspomaganych przez algorytmy, ale opartych np. o wspólne tworzenie treści i ich dystrybucję. Pozostaje, tak jak w wypadku pozostałych wymienionych technologii pytaniem pozostaje, czy social media w połączeniu z blockchainem mogą znaleźć nowych fanów, niezwiązanych obecnie ze środowiskiem pasjonatów tej technologii.

Zakupy wszędzie – od samochodu po wirtualne przestrzenie

Mocne zmiany mogą czekać także e-commerce. Wiele raportów o trendach przekonuje o tym, że przyszły rok w e-handlu to czasy wirtualnej rzeczywistości i AR. Naprawdę rozpowszechnić się mają aplikacje AR – pozwalające przymierzyć choćby wirtualne ubrania, czy dopasować meble do wnętrza z poziomu telefonu.

Drugi trend który ma rozpowszechnić się w przyszłym roku to łatwe e-zakupy z każdym urządzeniem – od smart AGD, przez TV, aż po samochody. Aplikacje umożliwiające takie rozwiązania są już dostępne, natomiast mają być coraz bardziej proste w obsłudze.

Z drugiej strony poza nowymi technologiami trendem ma być też kupowanie używanych ubrań – choćby dużych marek czy luksusowych firm – które same mają prowadzić markowe second-handy czy wypożyczalnie (takie prowadzi już LVMH – właściciel choćby Louis Vuitton).

Marketing – własne dane coraz ważniejsze

Marketerzy zapewne wiedzą, że dotarcie do odpowiedniego użytkownika w dużych sieciach społecznościowych jest coraz trudniejsze – głównie ze względem na blokowanie przez twórców sprzętu (przede wszystkim Apple) informacji o użytkownikach ich produktów. Dlatego marketing musi się zmieniać. W przyszłym roku mają zyskać na znaczeniu własne dane i media własne dużych marek. Z ekranów, stron i wszystkich innych obiektów dostępnych w hotelach jako nośników reklamowych korzysta na przykład sieć Marriott, która w ten sposób pozwala na dotarcie z reklamą do konkretnego segmentu użytkowników. Coraz ważniejszym kanałem dotarcia do użytkowników, i dość nową kategorią influencerów mają być też podcasty i ich twórcy. Wydatki na te media mają stanowić też coraz większe kawałki marketingowych budżetów.

Jeśli jesteśmy już przy mediach społecznościowych – zwłaszcza jeśli chodzi o TikTok, widać wykorzystywanie ich jako wyszukiwarki – i profilowanie TikTokowych filmów pod wyniki wyszukiwania może stanowić w przyszłym roku „nowe SEO”.

Kolejnym trendem związanym z popularnością tiktoka, sieci społecznościowej BeReal czy transmisji na żywo ma być też pojawianie się nawet na kanałach marek „niedoszlifowanej” zawartości. Wyglądające na prawdziwe, nieprzerobione w programach graficznych posty czy nawet reklamy to trend, który możemy widzieć w przyszłym roku dość często.

Trendy kulturowe – lata 2000 i rozproszone media

Realność przekazu ma być także widoczna w kulturze. „Bycie prawdziwym” to trend, który ma być widoczny choćby w rozbuchanym stylu ubioru, a także kulturze nie tworzonej dla wszystkich, ale dla określonych grup docelowych. Brak „mainstreamu”, określanego jako kanały telewizyjne czy radiowe, coraz większy brak zaufania dla dużych mediów, a także tego, co pokazują użytkownikom algorytmy sprawi, że poszukiwanie i treści dostarczane przez znajomych lubiących podobne rzeczy, czy już wspomniane współtworzenie, to trendy, które będą kształtować przyszły rok.

Nie mija także fala nostalgii – kilka poprzednich lat kształtowały lata 80-te i 90-te, a teraz coraz bardziej przejawia się w modzie, designie i kulturze kolejna dekada. Lata 2000, od spodni z wysokimi stanami po nu-metal i estetykę z dużymi kontrastami i jaskrawymi kolorami, to trendy które mają królować w przyszłym roku w kulturze i modzie.

Powrót do biura – ale niecałkowity

Spowolnienie i spowszednienie pandemii sprawiło, że wracamy do biur, jednak coraz bardziej w trybie hybrydowym. Firmy i pracownicy decydują się na niego coraz częściej, ze względu na obustronną wygodę, jednak coraz bardziej widać potrzebę badania „niemierzalnych” efektów pracy w biurze – od biurowych przyjaźni, współpracy i relacje między pracownikiem a pracodawcą. Dla najmłodszych uczestników rynku pracy część tych niemierzalnych elementów nie była dostępna, co może sprawiać, że brakuje im ważnych na rynku pracy umiejętności. Dlatego coraz większy ma być nacisk i coraz większe budżety na integrację i umożliwienie w przestrzeni biurowej spędzania wspólnie czasu – do tej pory kojarzone raczej z branżą IT rozwiązania pojawiają się w przestrzeni zwykłych firm.

Z drugiej strony mniejsza potrzeba wykorzystania przestrzeni biurowej sprawi, że firmy zaczynają liczyć koszty dużego biura. Dlatego coraz mniejsze wykorzystanie przestrzeni może wiązać się z popandemicznym powrotem coworkingów, czy przejściem na bardziej elastyczny model wynajmu klasycznych biurowców – aż po „office space as-a service”.

Czy predykcje z raportów sprawdzą się? Zobaczymy – natomiast na pewno czekamy na to, co przyniesie kolejny rok!