To jeszcze nie wszystko. W 2020 roku wartość rodzimego handlu elektronicznego osiągnęła spektakularne 100 mld złotych, wzrastając czterokrotnie w porównaniu do wyniku z 2017 roku. Specjaliści zakładają, że sprzyjająca sytuacja na rynku potrwa jeszcze co najmniej kilka lat. Warto więc wykorzystać okazję i spróbować swoich sił w sprzedaży internetowej. Zwłaszcza, że obecnie nie trzeba nawet posiadać własnego sklepu internetowego, ponieważ istnieje wiele portali pełniących rolę marketplace’ów. 

Czym jest marketplace?

Marketplace to dosłownie targowisko. W przypadku e-commerce oznacza platformę internetową, która pozwala na wystawianie swoich produktów wielu niezależnym sprzedawcom. Tym samym, marketplace naprawdę przypomina targowisko, lecz jego rola nie ogranicza się jednak wyłącznie do użyczania miejsca do prowadzenia handlu – serwisy tego typu zwykle pełnią także funkcję operatora transakcji. 

Korzystanie z marketplace’ów jest szczególnie wygodne dla kupujących, którzy mogą przejrzeć ogromną liczbę produktów skupionych w jednym miejscu, a następnie wybrać najbardziej atrakcyjną ofertę. Portale typu marketplace są jednak równie komfortowe dla sprzedawców. Decydując się na sprzedaż za ich pośrednictwem, zwykle wystarczy założyć konto i opłacić wybrany abonament, co czyni takie rozwiązanie o wiele bardziej opłacalnym niż zakładanie i utrzymywanie własnego sklepu internetowego. 

Korzyści związane ze sprzedażą w ramach marketplace’u:

• Marketplace pozwala na błyskawiczne rozpoczęcie sprzedaży. Wystarczy założyć firmowe konto, aby zaoferować potencjalnym klientom swój asortyment. Serwisy tego typu w ramach abonamentu udostępniają całą infrastrukturę niezbędną do prowadzenia handlu elektronicznego.

• Marketplace jest intuicyjny w obsłudze. Sprzedawanie na wyspecjalizowanym w tym zakresie portalu jest znacznie łatwiejsze niż prowadzenie własnego e-sklepu, szczególnie w przypadku, gdy nie posiada się wiedzy na temat nowych technologii.

• Marketplace daje dostęp do ogromnej liczby potencjalnych klientów. Niektóre serwisy e-commerce przyciągają miliony potencjalnych kupujących, co czyni z nich niezwykle atrakcyjne kanały sprzedaży. Także reklamowanie ofert w ich ramach jest o wiele łatwiejsze niż poza nimi, ponieważ zwykle pozwalają na korzystanie z zaawansowanych narzędzi marketingowych.

Jaki marketplace wybrać?

Przeglądając sieć, łatwo trafić na któryś z popularnych marketplace’ów. To zasługa ogromnego zasięgu portali tego typu. Wiele spośród nich gromadzi miliony użytkowników, co czyni je jednymi z najczęściej odwiedzanych witryn na świecie. Początkujący sprzedawca ma więc w czym wybierać. Na którą platformę jednak warto się zdecydować? Odpowiedź często zależy od typu klienta (rodzimy lub zagraniczny) oraz profilu asortymentu.

Sprzedaż na rynku polskim

Bezsprzecznym liderem polskiej branży e-commerce od lat pozostaje Allegro. Szczególnie dużym potencjałem charakteryzuje się także Empik oraz dostępne od niedawna Shopee oraz Erli.

Allegro

Według raportu „E-commerce w Polsce 2021” niemal 85% Polaków podaje nazwę „Allegro”, jeśli poprosi się ich o wymienienie dowolnego marketplace’u. Serwis posiada ponad 20 milionów zarejestrowanych użytkowników (więcej niż 50% populacji kraju), co pod względem popularności czyni go 1. platformą e-commerce w Polsce oraz, co szczególnie ciekawe, 10. na świecie. 

Niestety, imponujący zasięg przekłada się na dużą konkurencję w obrębie samego serwisu. Obecnie na Allegro produkty wystawia ok. 150 tysięcy sprzedawców, przy czym są to nie tylko niewielkie sklepy, ale także prawdziwi giganci (np. Carrefour). Mimo to, warto spróbować swoich sił na tym portalu, ponieważ wciąż daje ogromne możliwości sprzedaży – zwłaszcza przy wsparciu odpowiednio skonfigurowanych kampanii reklamowych typu Allegro Ads.

Empik Place

Empik Place jest uważany przez ekspertów za dobrze rokującą markę. Jak wynika z oficjalnych danych, miesięcznie portal odwiedzany jest ponad 20 milionów razy, a do tej pory za jego pośrednictwem złożono aż 2,5 miliona zamówień. 

Co szczególnie ważne, Empik charakteryzuje się dużym zaufaniem społecznym. Potencjalni klienci są przekonani o wysokiej jakości produktów wystawianych pod jego szyldem. Dotyczy to zwłaszcza książek, czasopism, wydawnictw filmowych i muzycznych, artykułów papierniczych, gier wideo oraz elektroniki. Niemniej, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ramach serwisu sprzedawać również inne przedmioty. 

Należy jednak pamiętać, że w przypadku współpracy z Empikiem budowanie własnej marki może być utrudnione, ponieważ portal nie wyróżnia w widoczny sposób towarów wystawianych przez zewnętrznych sprzedawców. Uchodzi też za relatywnie trudny w obsłudze – już sama procedura rejestracyjna może sprawiać pewne trudności.  

Shopee

Shopee to singapurski gigant e-handlu (w 2020 r. wygenerował aż miliard zamówień!), który stanowi bezpośrednią konkurencją AliExpress. W Polsce pojawił się dopiero w 2021 roku, ale od razu zrobiło się o nim głośno za sprawą atrakcyjnych promocji. 

Platforma słynie z wysokiego poziomu obsługi, a sprzedaż za jej pośrednictwem aktualnie nie jest obciążona żadną prowizją. Niestety, charakterystyczny wizerunek sprawia, że serwis kojarzy się z tanimi produktami z Chin i, tym samym, szczególnie sprzyja sprzedaży niezbyt drogich towarów. Inną kwestię stanowi popularność Shopee. Choć marketplace faworyzuje polskich sprzedawców, wyraźnie oznaczając wystawiane przez nich produkty, wciąż nie jest zbyt często odwiedzany przez klientów z Polski, co może powodować pewne trudności w wypracowywaniu satysfakcjonującej sprzedaży.

Erli

Podobnie jak Shopee,Erli pojawiło się w Polsce dopiero w 2021 roku. Z tego też powodu nie posiada jeszcze imponujących zasięgów. Niemniej, skutecznie przyciąga potencjalnych kupujących unikatowym programem lojalnościowym, który polega na wymianie wydanych kwot na wirtualne punkty. Gdy uzbiera się ich odpowiednią ilość, można je wymienić na atrakcyjne nagrody, co zachęca użytkowników do częstego korzystania z serwisu. 

Na ten moment na Erli sprzedaje ok. 2,5 tysiąca sprzedawców. Tym samym, w serwisie panuje niewielka konkurencja. Istnieje więc spora szansa, że wystawiając na nim swoje produkty, zajmie się pozycję lidera danej kategorii.

Sprzedaż na rynku zagranicznym

Choć polscy sprzedawcy mają także do dyspozycji lokalne wersje tak ogromnych platform sprzedażowych jak eBay oraz Amazon, w przypadku wyłącznego skupienia na rodzimym konsumencie, zwyczajnie nie opłaca się z nich korzystać. Jest to spowodowane niewielką popularnością tych serwisów wśród polskich użytkowników. Warto się im jednak przyjrzeć, jeśli planuje się podbój zagranicznych rynków e-commerce.

Amazon

Posiadając 3 miliardy wyświetleń miesięcznie, Amazon zajmuje 12. miejsce na liście najczęściej odwiedzanych witryn internetowych. Taki wynik czyni z niego największą platformę sprzedażową na świecie. Serwis może się także pochwalić spektakularną liczbą zarejestrowanych użytkowników – aż 300 milionów, z czego ok. 100 zamieszkuje Europę. Nigdy jednak nie zdołał szczególnie wybić się w Polsce. 

Mimo niezwykle korzystnej promocji (łączącej darmowe dostawy z dostępem do serwisu VOD), Amazon do tej pory przyciągnął zaledwie 6 milionów polskich użytkowników. Ilu z nich naprawdę korzysta z samego portalu, a ilu skusiła wyłącznie udana akcja promocyjna? Do końca nie wiadomo. Z pewnością jednak regularne zakupy w serwisie obecnie robi stosunkowo niewielki odsetek Polaków.  

eBay

Tak jak Amazon, eBay wyróżnia się imponującą liczbą wyświetleń. Miesięcznie jest odwiedzany niemal miliard razy, co daje mu 34. miejsce pod względem ilości odsłon oraz czyni 2. największym marketplace’em na świecie. 

Mimo to nie jest zbyt popularny w Polsce. Dlatego też, jeśli jest się zainteresowanym wyłącznie sprzedażą krajową, lepiej z niego zrezygnować. Z kolei w przypadku nastawienia na zagranicznych klientów, eBay może okazać się bardzo efektywny. Tym bardziej, że wystarczy posiadać zaledwie jedno konto, aby wystawiać swoje produkty na każdej z dostępnych wersji serwisu (czyli aż na 14 rynkach lokalnych). 

Odpowiedni marketplace dla Twojego biznesu

Wybór marketplace’u bywa trudny, zwłaszcza jeśli dopiero rozpoczyna się przygodę z handlem elektronicznym. Mnogość dostępnych opcji, duża konkurencja oraz brak doświadczenia dla wielu osób stanowią poważne przeszkody. W takich sytuacjach warto zainwestować czas w porządny i dogłębny research nastawiony na kategorie produktów, jakie chcemy oferowa oraz też nawiązać współpracę z agencją marketingową, która specjalizuje się w obsłudze marketplace’ów. Research oraz rozmowa ze specjalistą z pewnością pomoże w dokonaniu wyboru odpowiedniej platformie sprzedażowej dla swojego biznesu, a być może okaże się także owocnym wsparciem na dalszych etapach kariery.