Serwis internetowy www.startup.pfr.pl stosuje pliki cookies. Aby dowiedzieć się więcej, zapoznaj się z Polityką Prywatności.

Polskie start-upy i moda – jak odpowiadają na trendy?

Kiedyś mianem „modnych”, określano konkretne fasony czy odcienie, które w danym sezonie cieszyły się największą popularnością. Obecnie na trendy w branży odzieżowej i obuwniczej coraz bardziej wpływają nie projektanci mody, a rozwój nowych technologii, idei zrównoważonego rozwoju i – jak na większość sektorów – pandemia.

Po długim okresie dominacji dużych koncernów odzieżowych i sklepów sieciowych, od kilku lat wrasta popularność polskich, niszowych marek, produkujących ubrania, obuwie i akcesoria w kraju. Pandemia i związany z nią lawinowy wzrost użytkowników e-commerce oraz wsparcie solidarnościowe dla lokalnych producentów, paradoksalnie sprzyjały małym firmom oraz projektantom. Najwięcej na kolejnych lockdownach straciły duże koncerny, sprzedające swoje produkty – wg danych PAIH (raport Branża modowa w Polsce, luty 2021 r.), przed pandemią w 90% stacjonarnie.

Jak przewidują eksperci, stopniowo obserwować będziemy zanik trendów i sezonów modowych. Kolekcje będą mniejsze i krótsze, a klienci będą mniej kierować się ceną, a bardziej jakością materiałów i ponadczasowością kroju, które zapewnią możliwość noszenia ubrań przez lata. Wpływ na to ma po pierwsze ostrożność konsumentów, którzy – także w związku z ogólnym wzrostem cen – będą dokonywać bardziej przemyślanych zakupów, a po drugie trend „eko”, zgodnie z którym wartością nadrzędną jest ograniczanie nabywania ubrań do niezbędnego minimum oraz dawanie rzeczom drugiego życia.  

Napraw, nie wyrzucaj!  

W ten trend świetnie wpisuje się start-up WoshWosh, który dokonuje renowacji butów. Tanie, masowo produkowane i jednocześnie słabe jakościowo obuwie, przyzwyczaiło nas do zakupów na przysłowiowy jeden sezon, co odebrało zajęcie wielu szewcom. Zgodnie jednak z ideą „zero waste” WoshWosh ma w swoich usługach czyszczenie i renowację butów, usługi szewskie, a nawet personalizację zakupionego wcześniej obuwia. Jak wskazuje founderka i CEO start-upu, Martyna Zastawna, WoshWosh jest przykładem firmy, która zaczynała działalność w garażu, a obecnie oferuje usługi w kilkunastu lokalizacjach w Polsce.

 

fot. materiały promocyjne WoshWosh

 

- Bardzo często mówię o tym, że już wtedy na początku bardzo ważne było dla mnie to, żeby stworzyć biznes, który rzeczywiście wpływa na świadomość i jest odpowiedzialny. I choć o odpowiedzialności społecznej biznesu w 2015 roku wiedziałam jeszcze bardzo mało, to wiedziałam, że chcę, żeby moja firma była ekologiczna i tworzona w duchu zero waste. Pamiętam też, że wtedy bardzo zależało mi na tym, by opowiadać o swojej firmie w kontekście wartości jakie reprezentuje. Natomiast we wszystkich wywiadach pytano mnie o to, dlaczego rzuciłam pracę w korpo i postanowiłam czyścić buty, a to czy to jest ekologiczne, to nikogo nie obchodziło. To podejście bardzo mocno zmieniło się wraz z pojawieniem się trendu na zero waste i ekologię – mówiła Martyna Zastawna w rozmowie z marketingibiznes.pl.

Start-up od kilku lat wspiera lokalnych rzemieślników, jak również angażuje się w akcje charytatywne, których przykładem może być współpraca z jednym z największych graczów na rynku obuwniczym w Polsce – CCC. Firmy zjednoczyły siły w szczytnym celu - zbierając buty dla bezdomnych. W trzeciej edycji akcji w 2020 r., markom udało się zebrać aż 9000 par obuwia w 2 tygodnie! 

Daj rzeczom drugie życie  

Inną prężnie działającą firmą, która daje używanym ubraniom nowe życie jest LESS_. Platforma pozwala kupować i sprzedawać ubrania (ale obecnie również akcesoria, książki, elektronikę) z tzw. drugiej ręki. O start-upie zrobiło się szczególnie głośno po ogłoszeniu, że w gronie jej inwestorów znajduje się Robert Lewandowski. W październiku LESS_ pozyskało 10 mln zł finansowania od inwestorów prywatnych, a w planach spółki znajduje się m.in. wejście na GPW i przejęcie klubu piłkarskiego Groclin. 

 

fot. materiały promocyjne LESS_

 

 

Od samego początku projekt LESS_ cieszy się nadzwyczajnym zainteresowaniem nie tylko użytkowników, ale i inwestorów. Efekt? Tę rundę zebraliśmy w mniej niż tydzień. Nasze cele są bardzo ambitne: budujemy największą, globalną platformy do kupowania i sprzedawania używanych rzeczy. LESS_ wkracza w kolejną fazę rozwoju i ekspansji geograficznej oraz produktowej mając silne zaplecze kapitałowe i znakomitych inwestorów po swojej stronie – komentował pozyskanie finansowania współzałożyciel LESS_, Dawid Urban.  

Nie kupuj kota w worku! 

Wzrost zainteresowania zakupami online powoduje, że lawinowo rośnie również liczba produktów zwracanych przez klientów – w ten sposób kończy się nawet połowa transakcji internetowych. Ma to negatywny wpływ przede wszystkim na środowisko, bo mnoży liczbę niepotrzebnie zużytych opakowań, które często nadal są plastikowe. Innym problemem są koszty logistyczne, które ponoszą sklepy internetowe. Rozwiązanie tej kwestii wypracowało WEARFITS, start-up, który stworzył wirtualną przymierzalnię.  

 

fot. materiały promocyjne WEARFITS

 

Naszym produktem chcemy rozwiązać ten problem, przede wszystkim pokazując, jak produkt wygląda z każdej strony i w 3D. Docelowo chcemy wizualizować ubrania na samym kliencie, a to, co oferujemy obecnie, to manekin z naszymi rozmiarami (wzrost, obwód klatki piersiowej, bioder itd.) plus rekomendacja dla klienta, który rozmiar (S, M, L) będzie dla nas odpowiedni – wskazała w rozmowie z mamstartup.pl Kasia Gola, founderka i CEO WEARFITS.  

Start-up pracuje także nad możliwością „mierzenia” butów z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości – docelowo rozwiązanie ma działać w ten sposób, że po nakierowaniu telefonu ze specjalną aplikacją na swoje stopy, będziemy na nich widzieć buty, które chcemy kupić.  

Jak możemy przeczytać na stronie start-upu, jego misją jest zapewnienie lepszych doświadczeń zakupów online dzięki rozwiązaniom 3D i AR, pomagając producentom i sprzedawcom zwiększyć sprzedaż i zmniejszyć zwroty, jak również wprowadzenie mody do Metaverse (dowiedz się więcej o Metaverse z naszego artykułu). 

Oddaj i pomóż 

Pod koniec listopada w warszawskiej Galerii Mokotów, swój pierwszy butik otworzył start-up Ubrania Do Oddania, który powstał we współpracy z Unibail-Rodamco-Westfield. Firma prowadzi platformę fundraisingową, łączącą zbiórki odzieży używanej ze wsparciem finansowym na rzecz organizacji charytatywnych. Dotychczas, dzięki niepotrzebnej odzieży użytkowników portalu Ubrania Do Oddania, do 120 organizacji charytatywnych trafiło przeszło 620 000 zł. Głównym celem start-upu jest zmiana w branży odzieżowej i skierowanie jej ku odpowiedzialnej konsumpcji.  

 

fot. materiały promocyjne Ubrania Do Oddania

 

– Gdy otrzymaliśmy propozycję spotkania ze strony Galerii Mokotów trochę w to niedowierzaliśmy. Jedna z najbardziej prestiżowych galerii handlowych w Polsce złożyła nam propozycję nie do odrzucenia, zapraszając odzież używaną w swoje progi. Jadąc na spotkanie nadal wydawało nam się to nierealne, a dziś obsługujemy pierwszych klientów, którzy w Cyrkularnym Butiku sięgają po drugi obieg. To niesamowite! – powiedziała Zosia Zochniak, współzałożycielka Ubrania do Oddania

Każdy klient Galerii Mokotów, oprócz tradycyjnych zakupów, ma możliwość nabycia ubrań z drugiego obiegu. Dodatkowo, jeżeli chce pozbyć się niepotrzebnych rzeczy może zostawić je w Cyrkularnym Butiku i na miejscu zdecydować jaką organizację charytatywną wesprze swoją darowizną. 

Inne aktualności

Być kobietą w świecie innowacji... - rozmowa z Pamelą Krzypkowską (cykl artykułów)

Być kobietą w świecie innowacji... - rozmowa z Justyną Bącelą (cykl artykułów)