Naprawdę zajęty tydzień miały fundusze VC. Na polskim rynku miało miejsce aż 12 inwestycji, o łącznej wartości ponad 320 mln złotych. 1/3 z tej kwoty to jedna inwestycja – w ułatwiający obsługę klienta online Tidio.

Livechaty i chatboty 25 mln dolarów od Rafała Brzoski i VC

Tidio to start-up, który ma już duże doświadczenie na rynku – powstał w 2013 roku, najpierw tworząc aplikacje mobilne, a od 2015 roku tworząc livechaty, a następnie powiększając swoją ofertę o chatboty. Tidio wspomaga prowadzenie biznesu, tworząc jedną skrzynkę komunikacji z klientem w szeregu kanałów – od Facebooka, przez stronę opartą na Wordpressie, aż po systemy sklepowe takie jak Shopify. ­- Większość naszych klientów jest w stanie uruchomić Tidio w ciągu kilku minut i już tego samego dnia widzą wartość, którą przynosi – mówi Tytus Gołas w rozmowie z serwisem Techcrunch.

W zeszłym tygodniu spółka ogłosiła rundę B w wysokości 25 milionów dolarów (ok. 110 mln złotych). Przewodził jej amerykański fundusz PeakSpan Capital, a udział w niej brali szef InPostu Rafał Brzoska i polski fundusz Inovo Venture Partners. Pozyskane środki pomogą w dalszym rozwoju produktu oraz zwiększeniu skali działalności Tidio. Start-up pracuje nad nowymi funkcjami dla swojej platformy, w tym nad botami sprzedażowymi opartymi o AI oraz narzędziami marketing automation.

– Widzimy, że miliony małych i średnich firm e-commerce na całym świecie dostrzegają, jak ważną rolę odgrywa oferowanie klientom odpowiedniego doświadczenia. Tidio znakomicie wpisuje się w te potrzeby. To prosty we wdrożeniu produkt, który pozwala każdemu sklepowi internetowemu oferować doskonałą obsługę klienta i zwiększać przychody. Przy pomocy niewielkiego finansowania zespół Tidio stworzył jedno z 5. najlepszych rozwiązań livechat na świecie i udowodnił, że ich produkt może być skalowany w różnych kanałach i platformach. To czyni Tidio jedną z najbardziej rentownych firm SaaS, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Ogromnie cieszymy się, że możemy kontynuować naszą podróż z Tytusem i jego zespołem – mówi Michał Rokosz, partner w Inovo Venture Partners.

Hotailors z 23 mln euro na podróże służbowe

Hotailors to narzędzie SaaS do samodzielnej rezerwacji podróży służbowych. Pomaga rezerwować, organizować, nadzorować i rozliczać wyjazdy pracownicze. Spółka uzyskała wsparcie w wysokości 23 mln euro od funduszu DC24 ASI - wehikułu powiązanego z Przelewy24. Część środków przekazana została w formie pożyczki, a wykorzystane mają być przede wszystkim na rozwój międzynarodowy na rynkach USA i MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna), a także rebranding – spółka ma zmienić nazwę na WorkTrips.com.

- Udało nam się przetrwać najtrudniejszy dla branży okres pandemii. Był to czas wielkich zwolnień i restrukturyzacji wśród agentów wyspecjalizowanych w biznes travel. My wykorzystaliśmy ten czas na rozbudowę zespołu handlowego, rozwój naszej technologii i działu IT oraz wzmocnienie rozpoznawalności. Obecnie widzimy ożywienie na rynku i powrót międzynarodowych korporacji do podróży służbowych. Pozyskana przez nas runda inwestycyjna pozwoli nam na umocnienie naszej pozycji na rynkach międzynarodowych, na których już jesteśmy obecni oraz wejście na nowe, w tym, chociażby kraje afrykańskie. Warto podkreślić, że obecnie przechodzimy proces rebrandingu naszej marki na WorkTrips.com i część pozyskanych środków zostanie przeznaczone na działania marketingowe - mówi Filip Błoch, prezes i współzałożyciel Hotailors.

90 mln złotych na chipy RFID

Chipy RFID to rozwiązanie, którego nie widać, ale które pojawia się w coraz większej liczbie produktów. Talkin’ Things to polski producent chipów, który istnieje od 2014 roku, i jest jednym z największych producentów chipów w Europie. Poza samymi chipami spółka oferuje rozwiązania dla inteligentnych opakowań i produktów. Dzięki temu klienci zyskują cenne dane o swoich produktach i procesach w czasie rzeczywistym. Z rozwiązań start-upu korzystają m.in. Coca-cola, Sanofi czy Nestle. Poza branżą food tworzy także produkty dla branż odzieżowej, farmaceutycznej czy przemysłu.

Inwestycja w spółkę to 20 mln dolarów (ok. 90 mln złotych), a rundzie A przewodził fundusz TDJ Venture, a wziął w niej udział także dotychczasowy inwestor – Montis Capital. Inwestycja w Talkin’ Things to pierwszy krok w kierunku realizacji nowej strategii, w ramach której fundusz planuje zainwestować do 200 mln złotych w dojrzałe startupy w fazie growth, we wzrostowych branżach takich jak automatyzacja, opakowania, OZE, magazynowanie energii czy proptech.

- Środki pozyskane przez spółkę w ramach tej rundy inwestycyjnej zostaną przeznaczone na kontynuację projektu budowy RFID Gigafactory, czyli fabryki tagów RFID, która pozwoli na wejście Talkin’ Things do pierwszej ligi światowych producentów tagów RFID. Planujemy także znacząco zwiększyć zatrudnienie - komentuje Marcin Pilarz założyciel i prezes zarządu Talkin’ Things. - Jesteśmy świadomi, że sam kapitał nie wystarczy do rozwoju i skalowania biznesu. Rozpoczęcie współpracy z TDJ tworzy unikalną wartość dodaną. Poza środkami finansowymi możemy liczyć na dostęp do zasobów i kompetencji TDJ i uzyskać wsparcie w oprocesowaniu i skalowaniu produkcji - dodaje.

- Działając wspólnie z nowymi inwestorami spółka zyskuje szansę na dalszy dynamiczny rozwój na rynkach globalnych kreując nowe trendy zastosowania technologii NFC/RFID. Cieszymy się, że nasza inwestycja i włożony wysiłek oraz wiara w Spółkę, przekładają się na rezultaty, które znajdują odzwierciedlenie w wynikach i zaangażowaniu się strategicznych partnerów biznesowych zarówno z Polski jak i z zagranicy - podkreśla Tomasz Poniński Partner Zarządzający Montis Capital i członek RN Spółki Talkin’ Things.

6,5 miliona dla Fenige na tworzenie rozwiązań płatniczych

Fenige to polski fintech, który zajmuje się wdrożeniami technologii płatniczych oraz systemów przekazów pieniężnych w obrębie organizacji płatniczych Mastercard i VISA. Tworzy rozwiązania płatnicze, systemy płatności i umożliwia m.in. przelewy typu karta-karta oraz wypłaty na karty. Spółka jest licencjonowaną krajową instytucją płatniczą.

W seedowej rundzie start-up został wsparty przez WP2 Investments kwotą 6,5 miliona złotych. - Cieszymy się na współpracę z WP2 Investments w roli inwestora. Pozyskany kapitał planujemy przeznaczyć na rozwój obecnych usług oraz uruchomienie m.in. własnego softposu, czyli terminalu w telefonie - mówi Agnieszka Starosz, Członek Zarządu Fenige.

W 2021 roku Fenige przetworzyło transakcje o łącznej wartości ponad 1,4 mld zł, odnotowując wzrost o ponad 400%. - Rozwój biznesów wokół nowoczesnych, zautomatyzowanych płatności to jeden z najszybciej rozwijających się segmentów na rynku fintechowym. Na całym świecie dokonuje się ponad 2 miliardy transakcji bezgotówkowych dziennie, a ich wartość rosła w ostatnich latach o prawie 20 proc. rocznie przebijając w ostatnim roku wartość jednego tryliona dolarów. To pokazuje, jaki jest potencjał wzrostu Fenige biorąc pod uwagę przyspieszenie międzynarodowej ekspansji, nowe usługi na horyzoncie i synergie między fintechami wchodzącymi w skład grupy WP2 Investments - komentuje Wojciech Pysiewicz, jeden z dwóch założycieli WP2 Investments.

Wycena ubezpieczeń od Quantee ze wsparciem 3 mln złotych

Kolejny finansowy start-up, Quantee, insurtech z obszaru wyceny produktów ubezpieczeniowych, pozyskał 3 miliony złotych w ramach rundy seed, którą przeprowadził fundusz Nunatak Capital z udziałem FundingBox Deep Tech Fund.

Dzięki technologii Quantee firmy ubezpieczeniowe mogą lepiej wyceniać produkty, dostosowywać je do indywidualnych preferencji klientów i w pełni wykorzystać potencjał posiadanych danych w czasie rzeczywistym. Ubezpieczyciele przy wykorzystaniu platformy Quantee są w stanie skrócić czas wprowadzania zmian w taryfach oraz poprawić dokładność stosowanych modeli. W rezultacie firmy ubezpieczeniowe mogą zapewnić bardziej konkurencyjne ceny klientom, przy jednoczesnym zwiększeniu rentowności swojego portfela. Zamknięta runda finansowania pozwoli na dalszy rozwój Quantee oraz ekspansje na rynki brytyjski i hiszpański, jak również na dalszy rozwój oprogramowania.

- Zdecydowaliśmy się zainwestować w Quantee, ponieważ widzimy unikalną okazję budowy wartości dzięki wykorzystaniu zaawansowanej analityki do dynamicznej wyceny ubezpieczeń. Już teraz duże wolumeny danych pozwalają na tworzenie bardziej elastycznej i spersonalizowanej oferty, co przekłada się na zmniejszony poziom ryzyka oraz poprawę efektywności ubezpieczycieli. Ten trend będzie postępował wraz z rozwojem możliwości pozyskiwania i przetwarzania coraz większej ilości danych, z korzyścią dla firm ubezpieczeniowych i ich klientów - mówi Piotr Ciżkowicz, partner zarządzający Nunatak Capital i Profesor w Szkole Głównej Handlowej.

3 mln na twórców akustycznych rozwiązań z KFB Acoustics

Nunatak Capital zainwestuje również we wrocławskie KFB Acoustics – to firma zajmująca się tworzeniem rozwiązań z dziedziny akustyki – od testów produktów (np. pojazdów), przez mapowanie hałasu i rozwiązania akustyczne w budynkach czy na większym terenie (KFB Acoustics tworzy m.in. akustyczną mapę Warszawy na zlecenie miasta), rozwiązania chroniące przed hałasem czy audyty. Spółka działa głównie w Polsce i regionie DACH (Niemcy, Austria i Szwajcaria), a wśród jej klientów są też 3M, Ciech, Ikea, Orlen i Veolia.

Nunatak Capital docenił perspektywiczną branżę, ale także wykorzystanie zaawansowanej analizy danych. Runda seed otrzymana przez KFB Acoustics to 3 mln złotych.

SeedsBot z 2 mln na monitorowanie silosów zbożowych

SeedsBot to agritechowe rozwiązanie, które dzięki aplikacji i urządzeniom IoT mierzy poziom materiałów sypkich w silosach paszowych i przemysłowych. Pozwala ona na uzyskanie precyzyjnych informacji dotyczących zapełnienia zbiorników w czasie rzeczywistym. Ma pozwolić na podniesienie bezpieczeństwa pracy na fermach zwierząt poprzez wyeliminowanie potrzeby wspinania się pracowników na silosy w celu ustalenia ilości paszy, a także umożliwić oszczędność ok. 25 dni roboczych w roku i zwiększyć rentowność produkcji.

Rozwiązanie wsparło RND Investments - spółka za którą stoją wrocławscy przedsiębiorcy Zbigniew Nowak i Radosław Piechnik. Wśród inwestorów jest również Marek Zmysłowski, współzałożyciel SunRoof i Jumia.com.

1,2 mln na zautomatyzowanie procesu pobierania należności

Instapay to rozwiązanie, które automatyzuje proces realizacji płatności od kontrahentów. Jego twórcy pozyskali właśnie 1,5 mln zł na dalszy rozwój i ekspansję rynkową i uruchamiają nową wersję aplikacji o rozszerzonych funkcjonalnościach. Rozwiązanie spółki po jednorazowym wprowadzeniu do systemu danych płatników nie wymaga praktycznie dodatkowego nadzoru. Automatycznie pomaga firmom w zarządzaniu należnościami, przez co poprawia ich płynność finansową.

Inwestorami w rundzie seed są Assay Group oraz fundusz VC Space Bridge. - Instapay ma wszystko, by szybko stać się rosnącym biznesem fintech – rozwiązuje bowiem realny problem, z którym zmagają się setki tysięcy polskich przedsiębiorców - mówi Łukasz Blichewicz, prezes Assay Group. Start-up chce przeznaczyć  fundusze na rozszerzenie produktu o nowe funkcjonalności, przede wszystkim możliwość automatycznego sprawdzania statusów płatności w czasie rzeczywistym przy wykorzystaniu open bankingu oraz rozbudowanego systemu powiadomień.

900 tys. złotych na gry od Pixel Perfect Dude

Unfold.vc i aniołowie biznesu przekazali 0,9 mln złotych gamingowemu Pixel Perfect Dude. To kolejna inwestycja funduszu w spółkę. - Kiedy po raz pierwszy inwestowaliśmy w Pixel Perfect Dude, była to jednoosobowa firma, mająca na koncie dwa mobilne tytuły z kilkoma milionami pobrań. Mieliśmy wówczas pewne założenia co do wzrostu zespołu, przyspieszenia tempa prac i rozszerzenia oferty produktowej na nowe platformy. Nasza kolejna inwestycja jest konsekwencją realizacji tych celów - podkreśla Rafał Sobczak, managing partner w Unfold.vc.

W ciągu ostatniego roku, m.in. dzięki wprowadzeniu narzędzi efektywnego wsparcia użytkowników, Pixel Perfect Dude odnotował czterokrotny wzrost aktywnie udzielających się graczy. Teraz spółka ma nabrać jeszcze większego rozpędu. Pozyskane właśnie fundusze planuje przeznaczyć na ulepszenie i aktualizację swoich dwóch flagowych gier, tak, by zainteresować nią kolejne pokolenia graczy. Zapowiada też premierę zupełnie nowego tytułu w segmencie premium z potencjałem na wielomilionowe zyski.

Pracuj Ventures z dziewiątą spółką w portfelu – ukraińskim hubem dla HR

Fundusz Corporate Venture Capital z grupy Pracuj – Pracuj Ventures sfinalizował umowę inwestycyjną z PeopleForce. Spółka oferuje kompleksowe rozwiązania HR umożliwiające zautomatyzowanie procesów zarządzania zasobami ludzkimi: na etapie rekrutacji oraz w trakcie zatrudnienia. PeopleForce to już dziewiąta spółka w portfelu Pracuj Ventures.

Wywodzący się z Ukrainy start-up rozwija narzędzia przeznaczone przede wszystkim dla firm z sektora MŚP oraz rozwijającym się. Pracuj Ventures widzi w regionie CEE duży – i niezagospodarowany jeszcze – potencjał w oferowanym przez PeopleForce rozwiązaniu tj. kompleksowym, a zarazem prostym i intuicyjnym HR suite dla średniej wielkości organizacji.

- Na rynku jest ogromna liczba narzędzi HR, które adresują różne problemy biznesowe, w tym te z obszaru HR. Jednak największym wyzwaniem jest integracja tych rozwiązań w spójny ekosystem oraz stworzenie „standardu doświadczeń” dla pracowników i kontakt z wieloma dostawcami. PeopleForce chce być swego rodzaju hubem dla HR. Dzięki różnorodności naszych produktów zapewniamy klientom wszystko, czego potrzebują, w jednym rozwiązaniu. Wspieramy takie obszary jak rekrutacja, zaangażowanie pracowników, oceny pracownicze oraz ewaluacje. Dotychczas zaufały nam już m.in. Rakuten, BMW, AJAX, Snovio, Media GroupUkraine, SkyUp i Robota.ua i powierzyły nam centralizację  swoich procesów HR - zaznacza Andrew Cetinic, CEO PeopleForce. Spółka do tej pory działała głównie na rynku ukraińskim, ale chce rozwijać swoją działalność m.in. w Polsce i Hiszpanii.

Berliński e-rowerowy start-up z funduszami od SpeedUp Capital

Berliński GetHenry oferuje elektryczne rowery z przeznaczeniem dla kurierów rowerowych – głównie dla flot obsługujących dostawy żywności i dowozy z restauracji. Z usług firmy korzystają w Niemczech m.in. Gorillas, Flink i JustEatTakeaway.com (w Polsce działający pod marką Pyszne.pl). Rowery produkowane są w kraju, a ich akumulatory pozwalają na przejechanie do 80 km bez ładowania przy korzystaniu ze wsparcia elektrycznego non-stop. Start-up oferuje także całodobową obsługę i dane dotyczące położenia pojazdów.

Runda niemieckiego start-upu wyniosła 10 milionów euro w modelu equity i 6,5 mln euro pożyczki i przewodził jej fundusz Local Globe, a brali udział Visionaries Club, Founder Collective, EnBW New Ventures, GreenPoint Partners, Third Sphere, a także polski SpeedUp Ventures, oraz aniołowie biznesu, w tym były COO Tier, Frederik Hjelm.

2 mln euro na wsparcie rzemieślników

Kolejna runda niemieckiego start-upu z polskim udziałem to inwestycja w Meisterwerk, które otrzymało 2 mln seedowego wsparcia. W inwestycji wziął udział fundusz Innovation Nest, a poza nim Seed + Speed Ventures, Speedinvest oraz Kauri Tech Investment GmbH i szwedzkie konsorcjum inwestorów.

Meisterwerk tworzy aplikację, która ma pozwolić zatrudniającym rzemieślników, instalatorów czy konserwatorów firmom zarządzać zamówieniami, planowaniem pracy, komunikacją, aż w końcu płatnościami – stanowiąc całościowy ekosystem dla firm zajmujących się rzemiosłem czy choćby remontami i naprawami.

Nowe CVC od Ciech

Ciech utworzył spółkę Ciech Ventures, skupiającą się na współpracy z młodymi firmami rozwijającymi technologie związane z chemią, zrównoważonym przemysłem i rolnictwem, a także dołączył do grona inwestorów funduszu venture capital (VC) Emerald Industrial Innovation Fund, specjalizującego się w inwestycjach w start-upy, które rozwijają innowacje wspierające ideę zrównoważonego przemysłu.

Dzięki inwestycji w międzynarodowy fundusz Emerald, Ciech zamierza skorzystać z najlepszych praktyk rynkowych dotyczących inwestowania w innowacje. Do tej pory na współpracę z Emerald zdecydowały się m.in. tak uznane firmy jak: Chevron, Henkel czy Evonik.

- Inwestycja w fundusz Emerald oraz utworzenie spółki Ciech Ventures obrazują nasze silniejsze zaangażowanie w obszar innowacji, mający kluczowe znaczenie dla zwiększania konkurencyjności Grupy Ciech. W tym celu wzmacniamy nasze kompetencje wewnętrzne, inwestujemy w jeden z wiodących funduszy VC i wchodzimy śmielej na rynek start-upów - powiedział prezes Dawid Jakubowicz.

Z kolei powołanie spółki Ciech Ventures służyć będzie nawiązywaniu bezpośredniej współpracy Grupy Ciech ze startupami. Współpraca ta może przyjmować formy inwestycji, partnerstw biznesowych czy pilotaży. Spółka poszukuje start-upów technologicznych z całej Europy działających na styku trzech obszarów: chemii, zrównoważonego przemysłu (cleantech & circular industry) i rolnictwa. Szczególnie interesujące dla Ciechu są projekty związane np. z zarządzaniem CO2 i odpadami, zaawansowanymi materiałami czy rolnictwem precyzyjnym.