Zakoduj swój sukces
Przeciętny Polak, poza pracą, spędza w Internecie ponad dwie godziny dziennie, co w skali roku daje ponad miesiąc na przeglądaniu stron internetowych. Tylko w październiku 2019 roku, Polacy wykonali blisko 52 mld odsłon. Każda z witryn i aplikacji odwiedzanych przez użytkowników musi jednak zostać wcześniej starannie zaprojektowana i zakodowana przez profesjonalny zespół programistów. Dowiedz się, jak Blazity wykorzystało ten fakt oraz wsparcie oferowane przez PFR osiągając sukces już w pierwszym roku działalności.
Rok pełen wyzwań
Blazity to software house, który na rynku działa od roku. Jako zespół jednak łącznie mogą pochwalić się ponad trzydziestoletnim doświadczeniem w zakresie programowania. W pierwszym roku operacyjnym stworzyli 15 stron internetowych oraz trzy aplikacje mobilne. Współpracowali z takimi firmami jak m7 Real Estate Polska, Divi Project, czy Dropsy. W międzyczasie ich pomysł był stale stymulowany i rozwijany w ramach dwóch programów PFR – Sieci Mentorów i Szkoły Pionierów.
Sieć Mentorów PFR to program skierowany do start-upów i młodych firm, które poszukują wsparcia w rozwoju swojego biznesu. W czasie trwania inicjatywy każdy z zespołów uzyskuje pomoc doświadczonego eksperta. Start-up i mentor odbywają zazwyczaj około trzech spotkań na żywo lub w formie wideo konferencji. Mentorem, z którym współpracowało Blazity był Marcin Tchórzewski – CEO Szkoły IT Coders Lab.
W Szkole Pionierów PFR zaś, której część warsztatowa odbyła się we wrześniu 2019 wziął udział dyrektor operacyjny Blazity – Jakub Bem. Jest to międzynarodowy program edukacyjny skierowany do polskich przedsiębiorców technologicznych i wizjonerów. Jego celem jest rozwijanie kompetencji biznesowych, dostarczenie technologicznego know-how w wybranych sektorach, wypracowanie zdolności do innowacyjnego i społecznego myślenia, a także stworzenie platformy wymiany wiedzy pomiędzy innowatorami. Główną częścią programu są miesięczne, intensywne warsztaty, rozpoczynające się trzytygodniowym szkoleniem w Warszawie, po którym uczestnicy udają się w misję międzynarodową, aby tam kontynuować kształcenie. Ostatnia edycja programu odbyła się przy współpracy Polskiego Funduszu Rozwoju, Allegro i berlińskiego instytutu GermanTech.
Reakcja łańcuchowa
Do udziału w Szkole Pionierów Jakuba przekonały wcześniejsze, pozytywne doświadczenia związane z wydarzeniami PFR. Był on uczestnikiem m.in. Projektantów Innowacji, czyli warsztatów Design Thinking przygotowanych przy współpracy z Google. Fakt, że proces aplikacji do Szkoły składający się z formularza aplikacyjnego i Assessment Centre wydał się mu wymagający, tylko utwierdził go w przekonaniu, że podczas projektu będzie miał możliwość spotkać wyjątkowe osoby. To właśnie na budowaniu sieci kontaktów Jakubowi zależało najbardziej. Zapytany, z jakim celem zaaplikował do Szkoły Pionierów, odpowiada: – „Rozwój. Pragnę rozwijać się jak najszerzej i poznawać osoby, od których mógłbym się wiele nauczyć. Dodatkowym atutem było to, że uczestnicy Szkoły Pionierów w przyszłości będą zakładać własne biznesy”.
Trzytygodniowe warsztaty w Warszawie Jakub nazywa: – „Świetnym intro biznesowym, które powinien przejść każdy, kto myśli o założeniu start-upu. Dzięki warsztatom można uzyskać wiedzę i narzędzia jak przeprowadzić ten proces prawidłowo”. Tym jednak co urzekło go najbardziej, była możliwość zainspirowania się historiami i doświadczeniami innych uczestników i trenerów. Wspominając warsztat dotyczący wykorzystania danych poprowadzony przez Huberta Rachwalskiego, CEO Nethona Jakub komentuje: – „To było niesamowicie ciekawe dowiedzieć się, jak szeroko patrzą na dane. Poznanie founderów odnoszących sukcesy start-upów i ich historii, było dla mnie ogromną wartością. O ile mam już doświadczenie biznesowe i część zagadnień była dla mnie znana, to przegląd tak wielu różnych dziedzin i poznanie masy biznesowych case’ów było naprawdę cenne”.
Pomimo tego, że prowadzenie software house’u nie raz rządzi się własnymi prawami, Jakubowi udało się zaimplementować kilka usprawnień, które wypracował w trakcie trwania programu. Były to m.in. zagadnienia dotyczące mierzenia progresu, wyznaczanie KPI, a także sztuka tworzenia prezentacji – o której na warsztatach opowiadał Kamil Kozieł – ekspert w zakresie wystąpień publicznych, zarządzający PrezART. „Warsztaty poświęcone tworzeniu prezentacji biznesowych, całkowicie zmieniły moje podejście do wystąpień. Jeden do jednego zaimplementowaliśmy wskazówki - m.in. ograniczenie tekstów w prezentacji do niezbędnego minimum, niezdradzanie slajdami tego, o czym zaraz będziemy mówić, a także bardzo ważne rozdzielenie prezentacji względem odbiorcy na „slajdokumenty” i „prezentacje-prezentacje”. Muszę przyznać, że teraz wszystkie nasze wystąpienia są dużo lepsze”.
W trakcie programu uczestnicy dobrali się w trzy lub czteroosobowe zespoły, w których pracowali przez cały okres trwania Szkoły Pionierów – Jakub pracował przy projekcie Unicorn VR World, którego pomysłodawcą był Jakub Kreft. Temat gier jest dla niego szczególnie bliski, ponieważ Jakub sam myślał kiedyś o założeniu studia game development. Praca nad pomysłem okazała się bardzo owocna. Jak wspomina Jakub: – „Po czasie spędzonym w Warszawie należało wdrożyć to, czego się nauczyliśmy, podczas tygodnia intensywnej pracy na żywym organizmie. Do sukcesu przyczynili się również mentorzy ze strony partnera międzynarodowego – German Tech, którzy byli z nami przez cały czas. Ciągle odbijaliśmy swoje pomysły i było to niezwykle produktywne”.
Ostatecznie projekt, nad którym przyszło pracować Jakubowi, odniósł sukces i wygrał Demo Day w Berlinie. Z kolei zespołowi Blazity udało się wyciągnąć dodatkowe korzyści z programu, a mianowicie po zakończeniu warsztatów German Tech stał się ich klientem. Jak wspomina Jakub – „Właśnie skończyliśmy pierwszy mały projekt dla nich i już planujemy kolejne. Im dłużej ten program trwa, tym coraz lepiej działa efekt kuli śnieżnej”.
Społeczność, do jakiej dołączają absolwenci Szkoły Pionierów, nazwana jest Klubem Pionierów PFR. Jest to przestrzeń, w której alumni mają okazję do comiesięcznych spotkań, dodatkowych warsztatów, a także wymiany myśli. „Klub Pionierów to świetna inicjatywa. Uważam, że na przestrzeni lat może on mieć nawet jeszcze większą wartość, niż sama Szkoła. Są tam super prelegenci i cenny networking.” – komentuje Jakub.
Sieć inspiracji
Zanim jednak Jakub wziął udział w Szkole Pionierów, Blazity zgłosiło się do drugiej edycji Sieci Mentorów. Zespół miał już wtedy założoną spółkę, jednak stawiał dopiero pierwsze kroki w zakresie operacyjnym. Chcieli oni pozyskać konkretną wiedzę branżową dotyczącą prowadzenia software house’u.
Ich mentorem został Marcin Tchórzewski - CEO szkoły IT Coders Lab i choć zespół podszedł do współpracy z dozą ostrożności, to Marcin okazał się idealnym wsparciem. „Nie wiedzieliśmy, że osoba, która sama nie prowadzi software house’u, może nam aż tak pomóc. Okazało się jednak, że Marcin sam myślał kiedyś o założeniu software house’u i zna dużo osób, które to robiły. Ma naprawdę niesamowitą wiedzę”. – mówi Jakub.
Dodatkowo podkreśla, że kluczem do udanej współpracy jest nie tylko zaangażowanie obu stron, ale także ustalenie zasad współpracy już na samym początku. W ich przypadku to Marcin zaproponował uregulowanie sposobu pracy. Poprosił zespół Blazity o przygotowanie konkretnych problemów, nad którymi chcą pracować, po czym odbyły się cztery sesje, podczas których odpowiedział na wszystkie nurtujące ich zagadnienia – począwszy od tego, jak budować relacje z dużymi firmami, jak sprzedawać, czy jak uniknąć typowych błędów młodych firm. Ponadto, jeżeli Marcin nie był w stanie odpowiedzieć szczegółowo na pytanie, przekierowywał firmę dalej. Tak narodziła się współpraca Blazity z Jakubem Domerackim, prowadzącym firmę Value Finance. „To była bardzo wartościowa współpraca, dzięki niej ułożyliśmy procesy finansowe. Całościowo po programie myślę, że jesteśmy dużo lepiej ułożeni organizacyjnie, finansowo i sprzedażowo. Wiemy jakie rzeczy powinniśmy mierzyć i co robić, aby dalej się rozwijać i skalować. Nie udałoby się to tak sprawnie bez pomocy Marcina”. – komentuje Jakub.
Ponadto w czasie trwania Sieci Mentorów firma przeszła poważne zmiany w zakresie komunikowania swojej działalności. Ich pierwotna wizja okazała się częściowo niespójna z realiami rynkowymi. Konieczna była zmiana strategii cenowej, a także marketingowej. Co więcej, zespół zdecydował się zawęzić zakres swoich działań, tym samym skupiając się na rozwoju aplikacji mobilnych i webowych. Zaś sztuczna inteligencja została wyodrębniona jako osobny kierunek działań. Jak mówi Jakub: – „Nie mieliśmy jasno zdefiniowanej specjalizacji i to też sprawiało, że nie byliśmy odbierani jako w pełni profesjonalni w tym, co robimy. Bo jeśli robimy wszystko, to znaczy, że w niczym nie jesteśmy wybitnie dobrzy. Mentor zwrócił nam uwagę, że jeśli myślimy długoterminowo nad rozwojem AI, to powinniśmy dla tej kategorii stworzyć dedykowaną markę. I wiemy na pewno, że Blazity AI powstanie”.
Trwałe więzi
Blazity jest przykładem firmy, która kompleksowo korzysta z oferty Polskiego Funduszu Rozwoju, a pozyskaną wiedzę i umiejętności wykorzystuje w sposób przynoszący firmie szereg sukcesów. Jakub w swojej relacji wspomina wiele korzyści, jakie wyciągnął zarówno on sam, jak i zespół Blazity. Udział w programach, znacznie przyśpieszył uporządkowanie poszczególnych procesów, jak również zwiększył efektywność działania Blazity, dzięki czemu firma otrzymała wyróżnienie w rankingu serwisu Clutch - „Top B2B Companies Poland 2019”. Jakub deklaruje, że zbudowaną dzięki inicjatywom sieć kontaktów zamierza dalej rozwijać i pielęgnować, poprzez aktywny udział w Klubie Pionierów, utrzymanie relacji z Marcinem i obserwowanie inicjatyw Grupy PFR. Jakub i jego zespół jest dowodem na to, że w jeden rok można zmienić dużo – wystarczy chcieć.