Szósta edycja Szkoły Pionierów trwa. Zaglądamy „za kotarę”
Jak wyglądają warsztaty podczas Szkoły Pionierów PFR? Jakie rozwiązania tworzą Pionerzy? Jak powstały ich zespoły i co jest dla nich najciekawsze w programie? Przeczytaj!
Jak wyglądają warsztaty podczas Szkoły Pionierów PFR? Jakie rozwiązania tworzą Pionerzy? Jak powstały ich zespoły i co jest dla nich najciekawsze w programie? Przeczytaj!
Tegoroczne warsztaty Szkoły Pionierów odbywają się w nowej siedzibie Allegro w Fabryce Norblina, a także w Centralnym Domu Technologii i czeskiej Pradze. Spotkaliśmy się z Pionierami pod koniec pierwszego tygodnia warsztatów, kiedy już ich projekty nabierają kształtu, i porozmawialiśmy o tym co robią i co przyniósł im program.
Biura Allegro to bardzo duża przestrzeń, a Pionierzy biorą udział w warsztatach, ale budują też już swoje produkty – trudno w pełnej emocji i wytężonej pracy umysłowej atmosferze złapać się ze wszystkimi zespołami. Jednak Ci pionierzy, z którymi udało się nam spotkać zrobili na nas naprawdę wielkie wrażenie!
Pionierzy - od studentów po biznesmenów
Jest wśród nich m.in. Dominika Jacejko – 19-latka wraz z zespołem rozwija aplikację do treningu myślenia krytycznego, która przeznaczona będzie dla uczniów, ale także osób dorosłych.
"To jedna z głównych umiejętności przyszłości pojawiających się w raporcie Światowego Forum Ekonomicznego. Jest w zasadzie niezbędna we współczesnym świecie, ale bardzo rzadko pojawiająca się w polskiej szkole"
- mówi Dominika.
Mimo młodego wieku ma doświadczenie w tej dziedzinie, tak samo jak w tworzeniu start-upów. Działała m.in. jako praktykantka w centrum Govtech, a w ramach konkursu „TechMinds” by PwC stworzyła z zespołem III LO w Białymstoku aplikację mobilną dla uczniów liceum „Czilo”.
"W czasie Szkoły Pionierów miałam szczęście poznać świetnych ludzi, którzy podchwycili mój pomysł"
- mówi.
Jak dodaje, bardzo ważnym elementem całego zespołu jest Karol Kowalczyk, który jest wiceprezesem stowarzyszenia zajmującego się propagowaniem Debat Oksfordzkich w Polsce. Jak ma działać ich aplikacja? Ma pozwalać na przedstawienie scenariuszy do dyskusji, które mogą być wykorzystane zarówno w szkole, jak i np. w pracy. Na przykład w czasie lekcji historii Polski uczniowie mogą przedyskutować, za pomocą znanych i udostępnionych w aplikacji argumentów, czy Mieszko I powinien przyjąć chrzest.
W tym roku program otworzył się także na międzynarodowych uczestników – jest wśród nich Ronald Terrazas Mallea, który wnosi do Szkoły Pionierów naukowe podejście – pracuje w Instytucie Chemii Fizycznej PAN, i rozwija swój projekt – usługę laboratoryjną, która ma przyspieszyć badania nowych leków.
"Co dał mi ten program? Wyjście z mojej naukowej bańki i dużo biznesowej wiedzy. Jestem też trochę nieśmiały, a przez to, że od początku nastawiamy na pracę grupową i poznawanie się, zyskałem masę nowych kontaktów. Teraz mogę porozmawiać o wspólnej pracy i projektach chyba z każdym z uczestników"
- mówi.
Innym medycznym projektem jest tworzony przez Annę Grochowską, Karolinę Szabert-Kwarciak i Kajetana Pająka wspierany przez AI chatbot dla osób w kryzysie psychicznym. Ciekawy jest skład zespołu, który składa się z młodego pasjonata technologii Kajetana, studiującej medycynę Anny i Karoliny, która jest dojrzałą już businesswoman, właścicielką dwóch przychodni.
Wspólny cel, wyzwania i... dobra zabawa!
"Nasz bot to wirtualny interwent kryzysowy – który ma stanowić pomost między natychmiastową dostępnością lekarza, a potrzebą klienta. Nie mamy ambicji zastąpienia psychiatry czy psychologa, ale ma pomóc w trudnej sytuacji"
- wyjaśnia Karolina Szabert-Kwarciak.
Jak dodaje, konkurencja obecnie jest bardzo słaba – jedyny istniejący chatbot koncentruje się na sprzedaży kolejnych terapii.
"Jeśli jesteśmy w sytuacji kryzysowej, to jedynym efektem tej rozmowy może być rzucenie telefonem o ścianę"
- stwierdza Anna, która jest pomysłodawczynią projektu.
Trafiła do Szkoły Pionierów dzięki poleceniu absolwenta programu – Wiktora Możarowskiego, który obecnie zajmuje się rozwojem innowacji w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Z kolei przyglądając się Jutro Medical, sieci przychodni tworzonej przez Adama Janczewskiego, innego absolwenta programu, trafiła na Szkołę Karolina.
"Poszukiwałam pomysłów na rozwój mojej sieci. Jutro Medical naprowadziło mnie na Szkołę Pionierów, i w ten sposób otworzyły mi się nowe możliwości"
- mówi.
Cały team, mimo różnicy wieku, stwierdził, że dobrze bawi się każdego dnia, a warsztaty podczas programu są cenne dla wszystkich, niezależnie od etapu rozwoju zawodowego.
"Jesteśmy bardzo inni, ale łączy nas jeden cel"
- stwierdza Karolina Szabert Kwarciak.
Trzymamy kciuki za to, żeby wszyscy Pionierzy swoje cele zrealizowali!