Start-upy w wojsku – jak wygląda sytuacja military tech na świecie?
Wojna w Ukrainie zaktywizowała zarówno międzynarodową politykę, wojsko, a także przemysł militarny – zarówno jeśli chodzi o wielkie firmy, jak i start-upy. Jak wygląda ekosystem wojskowych start-upów?
Rok 2023 w technologiach to przede wszystkim generatywne AI, ale nie tylko. To także wzrost liczby climate techowych rozwiązań i programów, ale, w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, wzrosło też zainteresowaniem wykorzystaniem nowych technologii dla obronności – nie tylko w Europie. Jak wyglądają rozwiązania start-upów, które zajmują się technologiami obronnymi, i gdzie są ulokowane?
USA – Dolina Krzemowa rozmawia z Pentagonem, ale miewa problemy
Według austriackiej firmy badawczej StartUs Insights, która zmapowała ponad tysiąc start-upów pracującymi nad technologiami militarnymi, trzy z pięciu największych hubów military tech znajduje się w USA (Nowy Jork, San Francisco i Los Angeles, poza tym to Londyn i Bangalore). Biorąc pod uwagę wydatki USA na zbrojenia, nie powinno to zaskakiwać. Sektor zbrojeniowy w USA blisko współpracuje nie tylko z uczelniami i wielkimi korporacjami, ale także start-upami. Od 2016 roku Pentagon prowadzi własne programy akceleracyjne, a od zeszłego roku stworzył Biuro ds. Kapitału Strategicznego (OSC), które ma łączyć start-upy, których technologie mogą być używane przez armię USA, z inwestorami rynkowymi.
Z drugiej strony kontakty między firmami technologicznymi a wojskiem bywa trudny – znana jest historia Google, które wycofało się z „Project Maven” – projektu, który miał wykorzystywać sztuczną inteligencję do zwiększenia precyzji dronów bojowych. Problemy etycznego wykorzystania technologii, nie tylko AI, to coś, co staje na przeszkodzie współpracy z armią. Z drugiej strony amerykański departament obrony bardzo mocno chce inwestować w technologie AI, by nie pozostać w tyle choćby za rywalami z Chin. Dlatego rozwój technologii sztucznej inteligencji przy współpracy z pentagonem prowadzą m.in. takie start-upy jak Palantir Petera Thiela, Shield AI, które współpracuje z Boeingiem nad produkcją autonomicznych dronów, czy Anduril.
Unia Europejska i Wielka Brytania – wsparcie NATO i nowe formy finansowania
Mimo, że wojna w Ukrainie znacząco wzmogła zainteresowanie europejskich armii nowymi technologiami, to w tej dziedzinie państwa europejskie są dość daleko w tyle za USA – przede wszystkim ze względu na wcześniejszy brak kontaktów z podmiotami rynkowymi i koncentrację na wewnętrznych badaniach wojskowych, a brak programów pozwalających na współpracę ze start-upami.
Innym problemem, który napotyka europejska, wschodząca scena military tech jest kwestia finansowania – w wypadku technologicznych start-upów pracującymi nad hardware, czy technologiami takimi jak choćby komputery kwantowe, pojawiają się takie same problemy jak w wypadku deep techów – długi czas do komercjalizacji rozwiązania sprawia, że finansowanie rozwiązań miltary tech jest trudne – zwłaszcza w późniejszych etapach rozwoju, po pre-seedowych inwestycjach, a zanim spółkom uda się trafić do docelowych klientów w przemyśle zbrojeniowym lub armii.
Na te problemy mają odpowiedzieć nowe działania NATO – pakt stworzył w Europie dwa programy, dwa programy mające trafiać do start-upów, które pomogą rozwijać technologie dual-use. Pierwszym z nich jest akcelerator DIANA – który powołał 11 centrów ekceleracyjnych w całej Europie (najbliższe polski znajduje się w Pradze) i 71 centrów testów technologii (w Polsce aż 7, zajmujących się takimi tematami jak AI, dane, energia nuklearna, cyberbezpieczeństwo, komputery kwantowe, autonomiczne pojazdy i technologie komunikacyjne). W tym roku DIANA ma rozpocząć działanie i uruchomić trzy pilotażowe programy.
Drugim z programów NATO przeznaczonym dla start-upów jest Fundusz Innowacji NATO – fundusz inwestycyjny wspierający start-upy na wczesnym etapie rozwoju, które działają w kluczowych dla NATO obszarach – takich jak AI, przetwarzanie big data, technologie kwantowe, pojazdy autonomiczne, biotechnologia i ulepszanie człowieka, nowe materiały, nowe źródła energii i technologie kosmiczne. Wśród państw finansujących Fundusz jest Polska.
Ukraina – technologie na wojnie
Ukraińska armia korzysta nie tylko z technologii, które już posiada, lub które dostarczają jej partnerzy. Pomimo, że duża część start-upów działa albo poza granicami kraju, albo we wschodniej jego części, znajdują się wśród nich takie, które współpracują z armią. W marcu tego roku rząd Ukrainy oznajmił, że fundusze z Funduszu Rozwoju Innowacji kraju zostaną przeznaczone także na rozwiązania związane z bezpieczeństwem kraju. Wśród nich mają być m.in. produkcja dronów i technologii dla nich oraz cyberbezpieczeństwo.
Dodatkowo w ministerstwie cyfryzacji Ukrainy regularnie odbywają się spotkania ze start-upami w formule elevator pitchu – od stycznia tego roku przeznaczony dla military techowych start-upów. W ostatniej jego edycji, która odbywała się w marcu, wzięły udział trzy start-upy:
Griselda - system oprogramowania służący do zbierania, systematyzowania i analizowania informacji wywiadowczych z otwartych i zamkniętych źródeł.
Khyzhak - taktyczny system piechoty, który zwiększa skuteczność strzelca posługującego się karabinem maszynowym. System znacznie zwiększa pojemność karabinu maszynowego i zapewnia automatyczne dostarczanie amunicji.
ST1 - autonomiczny dron do poszukiwania i oznaczania materiałów wybuchowych. Dron przyspiesza proces rozminowywania i znacząco zwiększa bezpieczeństwo rozminowujących. Jest tańszy, szybszy i bardziej zwrotny od pojazdów saperskich.
Indie – niespodziewany gracz na scenie militarnej technologii
Indie to największy globalny importer broni, jednak poza importem rząd i ministerstwo obrony kraju podejmuje szereg programów, które pozwalają na rozwój wewnętrznego przemysłu technologiczno-zbrojeniowego. Najważniejszą z takich inicjatyw jest rozpoczęty w 2018 program iDEX (Innovation for Defence Excellence), stworzony przez indyjskie Ministerstwo Obrony w celu rozwijania innowacyjnych rozwiązań technologicznych dla obrony kraju. Program IDEX oferuje wsparcie dla start-upów, innowatorów, studentów i naukowców, którzy chcą opracować produkty i technologie obronne.
Celem programu jest rozwijanie i wdrażanie technologii w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja, robotyka, zaawansowane materiały, sensoryka, cybersecurity i nowoczesne systemy uzbrojenia. Program IDEX oferuje mentorów, wsparcie finansowe, infrastrukturę badawczą oraz dostęp do laboratoriów i obiektów testowych. Wśród indyjskich start-upów znajdują się takie rozwiązania, jak Tonbo Imaging – system przetwarzania obrazu, wzmacniający zakres widzenia w dzień i w nocy, mający zastosowanie choćby w celownikach, a także w pojazdach autonomicznych, Axio – tworzący biopolimerowe bandaże na rany, czy Grene Robotics – tworzący systemy zarządzania robotami i pojazdami autonomicznymi.
W 2021 roku Indie po raz pierwszy zaczęły eksportować swoje technologie wojskowe – głównie pochodzące od prywatnych dostawców. W kraju istnieje, według technologicznego portalu Viestories, nieomal 200 start-upów tworzących technologie obronne, a Indie mają ambicje stać się samowystarczalne technologicznie jeśli chodzi o rynek zbrojeniowy.