Przejdź do treści
Aktualności Data publikacji: 05 marca 2021

Rynek e-commerce w Polsce – jaki jest i jaki będzie?

Jednym z globalnych skutków pandemii koronawirusa jest dynamiczny rozwój branży e-commerce. Poziom światowego handlu elektronicznego wzrósł w 2020 r. o 28% w stosunku do roku poprzedniego. Wg danych z raportu „E-commerce w Polsce 2020” sporządzonego przez firmę Gemius, 72% internautów kupuje w polskich sklepach cyfrowych.

E-commerce można najprościej wytłumaczyć jako handel elektroniczny. Jest to jednak bardzo rozległe pojęcie. Możemy przecież wyróżnić wiele rodzajów dokonywanych transakcji - B2C (Business to Customer), B2B (Business to Business), ale też C2C (Customer to Customer) oraz C2B (Customer to Business). Oprócz tego, tak jak i w sprzedaży stacjonarnej, tak i w wirtualnej, każdy sklep jest związany z branżą, której produkty dystrybuuje.

Polacy coraz chętniej kupują w sieci!

W Polsce dokonywanie zakupów przy pomocy internetu cieszy się coraz większą popularnością. Wpływ miał na to oczywiście – jak na całym świecie – koronawirus i ograniczenia w handlu stacjonarnym. Zdaniem ekspertów z firmy badawczej Inquiry Market Search, od początku pandemii wzrosty, głównie w zakresie liczby użytkowników na polskim rynku e-commerce są tak duże, że w trzy miesiące nadrabialiśmy trzy lata. Ponadto, zgodnie z analizą PwC, w 2026 r. krajowego handlu elektronicznego osiągnie poziom 162 mld zł. Oznacza to, że średnio będzie on rósł o 12% w skali roku. Najszybciej zaś rozwijać się będzie sprzedaż produktów spożywczych oraz z kategorii zdrowie i uroda. 

Posiadanie internetowej platformy sprzedażowej przestało więc być opcją, a stało się koniecznością przetrwania. Tym bardziej, że liczba sklepów internetowych w ciągu ostatniego roku wzrosła w Polsce o 21%! 

Według wspomnianego już badania firmy Inquiry Market Research największymi internetowymi platformami sprzedażowymi w Polsce są Rossmann, OLX i, na pierwszym miejscu, Allegro, z którego korzystanie zadeklarowała połowa badanych (dla porównania z OLX i Rossmanna niewiele ponad 10%). Na dobrą passę Allegro wpływ może mieć jednak uruchomienie polskiej wersji giganta e-commerce – platformy Amazon, które miało miejsce 2 marca. Według ekspertów, rywalizacja pomiędzy markami będzie zacięta i długotrwała – ciężko będzie bowiem przekonać polskiego klienta do zrezygnowania z przyzwyczajenia do zakupów na największej polskiej platformie zakupowej. Dla użytkowników jednak konkurencja na rynku jest zawsze korzystniejsza, a tej rywalizacji będziemy się bacznie przyglądać! 

"Działamy globalnie od ponad 20 lat. Nie było w tym czasie jednego dnia bez konkurentów i to się nie zmieni. Globalny sektor retail będzie dalej rósł i dalej będzie pole do inwestycji. W przeciwieństwie do wydarzeń sportowych, gdzie jest zwycięzca i przegrany, w biznesie zwycięzca nie bierze wszystkiego. Nie skupiamy się na naszych konkurentach, ale na pewno będziemy nieustannie doskonalić nasze usługi dla klientów"

– powiedział w wywiadzie dla Business Insider Mourad Taoufiki, dyrektor generalny Amazon Polska. 

Kto zyskał najwięcej w pandemii?

Obszarami e-commerce, w których niewątpliwie ubiegły rok był czasem zysków dla firm z branży delivery, czyli dla firm kurierskich i innych dostawców oraz dla sektora e-grocery, czyli internetowych sklepów spożywczych. Wśród dostawców prym w ubiegłym roku wiódł oczywiście twórca paczkomatów - InPost, którego właściciel - Rafał Brzoska awansował do pierwszej 10. najbogatszych Polaków w rankingu Forbes Polska.  

W przypadku sektora e-grocery, który zyskał najbardziej w pierwszych tygodniach pandemii, prym wiodą sklepy sieciowe oraz najbardziej znany e-sklep spożywczy - Frisco. Cieszy jednak prężny rozwój wschodzących start-upów, takich jak Pora na Pola, którego twórcą jest absolwent II edycji Szkoły Pionierów PFR – Adrian Piwko. W jego ocenie, w marcu zeszłego roku doszło do trzech wydarzeń, które znacznie wpłynęły na szybki rozwój projektu - wystartowała runda inwestycyjna, ogłoszono narodową kwarantannę, a Pora na Pola otrzymała długo wyczekiwany grant na innowacyjne prace badawczo – rozwojowe. To wszystko spowodowało, że firma ta w zeszłym roku bardzo dynamicznie się rozwinęła.  

"Przed pandemią rolnicy i mali producenci współpracujący z Pora na Pola sprzedawali swoje produkty także na targach, lokalnych bazarach, do dobrych hoteli, przedszkoli i porządnych restauracji. Nagle wszystkie te kanały sprzedaży zostały na jakiś czas zamrożone, więc gdyby nie Pora na Pola to nie mieliby jak funkcjonować. Naszym ogromnym sukcesem jest to, że mogliśmy wesprzeć lokalnych wytwórców w tym trudnym czasie i umożliwić znacznie większą sprzedaż przez naszą platformę"

– powiedział Adrian Piwko dla mamstartup.pl. 

Rozwój e-commerce oznacza również rozwój produktów dostarczających oprogramowanie branży e-commerce. Na tym polu działają już duże spółki (np. platforma Shoper, czy kupione w 2019 r. przez brytyjski SumUp Shoplo, ale także nowe firmy, które szybko znajdują inwestorów. Przykładami mogą być inwestycje w dwa polskie start-upy tworzące rozwiązania dla handlu elektronicznego – edrone i Vuestorefront. Pierwszy z nich w listopadzie pozyskał od inwestora VC oraz NCBR 5,3 mln dolarów na budowę marketingowego one-stop-shop dla e-commerce. Ich produkt skierowany jest do dużych i średnich sklepów internetowych. Ma pozwolić zrozumieć zachowania klientów i pozwolić na przygotowanie precyzyjnie dobranej oferty. Vuestorefront na początku roku pozyskało 1,5 mln dolarów dofinansowania od SMOK Ventures i Movens Capital. Co ciekawe, start-up rozpoczął działalność zaledwie kilka miesięcy temu, jako inicjatywa programistów Divante. Szukali oni sposobów na zwiększenie skuteczności narzędzi do budowania biznesów e-commerce, a gdy dostępne rozwiązania nie spełniły ich oczekiwań, postanowili zbudować własne.  

Wśród trendów, które według ekspertów będą pojawiać się na rynku e-commerce w 2021 r. wymieniane są single customer profile, czyli personalizacja oferty sklepowej i dostosowanie jej do potrzeb konkretnego klienta oraz zero-click commerce – dostarczanie konsumentom produktów na podstawie historii ich zamówień, bez konieczności klikania. 

Wejdź do świata cyfrowego z PFR, Google i Chmurą Krajową!

Dynamiczny rozwój e-commerce nie zmienia faktu, że nie wszystkie firmy potrafią natychmiastowo dostosować się do nowej rzeczywistości, a często brakuje im wiedzy i umiejętności oraz odpowiednich narzędzi. Eksperci wskazują, że dla wykorzystania w małych i średnich przedsiębiorstwach potencjału cyfrowego, kluczowe będą:  

  • Rozwój umiejętności marketingu internetowego, który pozwoli na zwiększenie obecności i sprzedaży w kanale online; 
  • Wygenerowanie nowych usług, produktów i modeli biznesowych, aby zaadresować nowe potrzeby rynkowe; 
  • Wykorzystanie rozwiązań chmurowych, aby zwiększyć innowacyjność i zmniejszyć koszty działania. 

Odpowiedzią na te problemy może być organizowany przez PFR, Google i Chmurę Krajową program Firmy Jutra, który do końca przyszłego roku w formie szkoleń internetowych, pomoże w zwiększeniu innowacyjności i wykorzystaniu cyfrowych możliwości dotarcia do klientów nawet 15 tysiącom firm. Jeśli więc potrzebujesz wsparcia we wprowadzeniu Twojej firmy na rynek internetowy, wciąż możesz wziąć udział w programie! Chcesz dowiedzieć się więcej o zarabianiu w internecie i sposobach dotarcia do klientów? Sprawdź na czym polega program Firmy Jutra już dziś.