Przejdź do treści
Publikacje Data publikacji: 24 lutego 2021

Problemy z wodą, sztuczne mięso i paliwa wodorowe. „Rozmowy o Przyszłości” o klimacie

Cykl filmów Elizy Kruczkowskiej „Rozmowy o Przyszłości” pokazuje, jak zmieni się świat po pandemii. W ostatnio opublikowanym odcinku jej gościem był Kamil Wyszkowski - Dyrektor Generalny ONZ Global Compact w Polsce, ekspert w zakresie polityk ONZ i UE. Rozmawiali o ekologii, wpływie pandemii i tym, jakie pro-ekologiczne rozwiązania mogą powstać w przyszłości. 

Polska ma problemy ze słodką wodą 

Innym tematem rozmowy były między innymi problemy z dostępem do źródeł słodkiej wody w naszym kraju. Według Wyszkowskiego tracimy wodę przez złe nią gospodarowanie. 

"Polska magazynuje wodę na poziomie 6%. Czyli to, co spada na terytorium Polski, tracimy, bo wraz z rzekami spływa do Bałtyku"

– stwierdził. 

Dla porównania Hiszpania magazynuje 46% wody w oparciu o system zbiorników retencyjnych. Polska ma ok. 70 zbiorników, Hiszpania ponad 2000. Na szczęście powstaje program retencyjny, ale mała instalacja wodna jest kluczowa – poza dużymi zbiornikami. 

Rozmowa dotyczyła także innych tematów – migracji klimatycznych, przechodzenia na weganizm, a z perspektywy start-upu najciekawsze mogą być wątki paliw wodorowych, energii słonecznej, czy foodtechu i rozwoju rynku „sztucznego mięsa”. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy! 

Pozostałe filmy z cyklu „Rozmowy o Przyszłości” znajdziesz na naszym kanale YT i w naszej Bazie Wiedzy

Kamil Wyszkowski od 2002 r. jako pracownik ONZ, zajmuje się zmianami klimatycznymi, innowacjami społecznymi i gospodarczymi oraz ekonomią społeczną. Jest też ekspertem projektowania przeskoków rozwojowych i meta trendów w biznesie w szczególności w odpowiedzi na zmiany klimatyczne.  

"Dzięki pandemii odkryliśmy, że nie jesteśmy niezniszczalni"

rozpoczął rozmowę Kamil Wyszkowski. 

Stwierdził, że paradoksalnie pandemia wprowadziła z powrotem do dyskursu publicznego tematy ekologii. Spowodowała jednak powstanie nowego rodzaju śmieci. Są nimi między innymi zawierające plastikowe filtry maseczki ochronne 

"Jest coś, co nazywa się „pandemia plastiku”. Statystycznie patrząc, wyprodukowaliśmy tonę plastiku na człowieka. Nic z tego się nie rozłożyło, ok. 7% zostało spalone lub w inny sposób zutylizowane, natomiast cała reszta jest składowana"

– wyjaśnił ekspert. 

Plastik trafia m.in. do oceanów, a największa z sześciu jego “wysp”, pacyficzna, ma obszar trzech Francji albo pięciu Polsk. Co roku morski plastik zabija ok. 100 tys. morskich ptaków i niepoliczalną liczbę ryb. 

Jak dodaje, działania ONZ mają na celu zatrzymanie wzrostu temperatur i utrzymanie zdolności zarządzania klimatem, bo pogoda jest bardzo skomplikowanym systemem. Jednak trzeba pokonać decydentów, pokonać narodowe egoizmy i mówienie o wzroście PKB jako jedynym czynniku. Politycy powinny też patrzeć dalej niż na koniec swojej kadencji, tylko na perspektywę stu, dwustu czy trzystu lat.