Polskie start-upy tworzą technologie do walki ze zmianami klimatycznymi
Długotrwałe okresy suszy, pożary, krótkie, ale bardzo obfite opady powodujące powodzie, rekordowe upały, huraganowy wiatr czy wysychające źródła wody pitnej - to wszystko skutki postępujących zmian klimatycznych, które według raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) dotyczy w tej chwili już nawet 3,6 mld ludzi na całym świecie. Zagrożenia te nie ominą również Polski, dając się we znaki przede wszystkim rolnikom. Jak rozwój technologii może pomóc ograniczyć skutki zmian klimatyczne?
Detekcja pożarów - SmokeD
Pożary w 2022 r. tylko do połowy sierpnia strawiły ponad 600 tys. hektarów lasów. Historycznie wykrywaniem zaprószeń ognia zajmowały się wyznaczone do tego osoby w nadleśnictwie, które pracując na wysokich masztach, za pomocą lornetki obserwowały znaczne obszary lasu w poszukiwaniu dymu. Następnie do gry zaczęła wchodzić technologia, na masztach zaczęto umieszczać obracające się kamery, a operatorzy znajdowali się na ziemi. To rozwiązanie również miało swoje ograniczenia, ponieważ ludzie nie byli w stanie wpatrywać się w ekran przez 8 godzin wypatrując niewielkich oznak dymu. Monitory męczą wzrok i już po 15 minutach, wydajność pracownika znacząco maleje.
Odpowiedź na te problemy – z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i algorytmów - opracował polski zespół SmokeD. To innowacyjny system wspierający zadania nadleśnictw i regionalnych centrów zarządzania kryzysowego a także wysypisk śmieci czy innych miejsc zagrożonych wybuchem pożaru, w szybkim reagowaniu na pojawiające się zagrożenie. Wykorzystuje zaawansowaną technologię, składającą się ze specjalistycznych dronów, kamer, sieci czujników, aplikacji oraz algorytmów i sztucznej inteligencji - spiętych w jeden system, co pozwala automatycznie monitorować duże obszary lasów, a w razie podejrzenia pożaru powiadomić i przekazać kontrolę osobie nadzorującej. System pozwala również na wymianę informacji i zgłoszeń o pożarach, pomiędzy nadleśnictwami i centrami zarządzania kryzysowego.
Monitoring tworzony przez SmokeD pomaga ograniczać ryzyko już w ponad jednej trzeciej powierzchni polskich lasów, zagrożonych wystąpieniem pożaru. Jest stosowany także na wysypiskach śmieci czy innych miejscach, gdzie występuje wysokie ryzyko zagrożenia pożarowego.
Zespół SmokeD nie zamierza poprzestać na Polsce i już działa w zakresie ekspansji zagranicznej. Ich rozwiązania stosowane są już w Kanadzie, Stanach Zjednoczynych, na Litwie, RPA, Francji, Brazylii i w wielu innych miejscach świata. Stawiają na międzynarodowy rozwój i stają się liderem w swojej dziedzinie, nie zwalniając tępa ani na moment. W lipcu spółka pozyskała finansowanie o EEC Magenta w wysokości 10 mln zł, które ma zostać przeznaczone na dalszy rozwój systemu do wczesnego wykrywania pożarów lasów oraz zwiększenie zespołu sprzedażowego i dalszy podbój rynków Ameryki Północnej.
Zapobieganie zniszczeniom plonów - Agronet PRO
Zapobiec skutkom ekstremalnych zjawisk atmosferycznych i zniszczeniom plonów rolnych chce start-up Agronet PRO. Zespół opracowuje łatwą w użyciu aplikację, która umożliwi monitorowanie warunków upraw w czasie rzeczywistym. Oprócz aplikacji, Agronet PRO korzysta także z czujników, które użytkownik łączy z telefonem i rozmieszcza na polu, bez konieczności kalibrowania. Urządzenie w trybie 24/7 ma ostrzegać użytkowników przed nadchodzącymi przymrozkami, suszą, szkodnikami, a także szczegółowo monitorować warunki – m.in. stan etylenu, O2, CO2 – w magazynach.
Pozwalają one śledzić sytuację upraw, a przede wszystkim aktualną i przewidywaną sytuację meteorologiczną, co umożliwi ewentualną reakcję na nagłe załamanie pogody. Aplikacja zawiera także mapy i wykresy dotyczące monitorowanych plonów, jak również pozwala na ustawianie powiadomień i alertów oraz porównywanie danych historycznych i wyciąganie na ich podstawie wniosków. Urządzenie posiada własną sieć LoRaWAN, dzięki czemu korzystający z niego klient nie potrzebuje dodatkowej karty SIM czy połączenia Wifi.
W czujniki zainwestowała francuska Grupa Albatros, do której należą RIMpro czy Tellusia, ale i prywatny inwestor Stefan Sikora – znany w branży za wkład w rozwój zrównoważonego rolnictwa. Łącznie ponad 1 mln zł na rozwój spółki wyłoży ponadto wrocławski fundusz venture capital Unfold.vc, poszerzając tym samym swój portfel inwestycyjny o sektor AgriTech.
Odsalanie i oczyszczanie wody - Nanoseen
Innym zagrożeniem wynikającym ze zmian klimatycznych są susze i wynikający z nich coraz większy niedobór wody pitnej. Zespół Nanoseen, z wykorzystaniem nanotechnologii, opracował rewolucyjną odpowiedź na ten problem. Ich urządzenie dzięki stworzonym przez firmę membranom pozwala na oczyszczenie lub odsolenie wody bez konieczności zasilania go energią lub wykorzystania wysokiego ciśnienia. NANOSEENX – Nanomembrany do odsalania i oczyszczania wody zamieniają słoną, słonawą wodę i ścieki w czystą wodę pitną w przeciągu 2 minut.
"Nasza nanotechnologia zapewni dostęp do wody pitnej wszystkim ludziom na świecie. Jest to pierwsze i jedyne na świecie rozwiązanie wykorzystujące proces prostej filtracji, który polega na przepływie grawitacyjnym i nie wymaga więc dostępu do energii czy ciśnienia. Nasze rozwiązanie jest łatwo skalowalne, niezwykle ekologiczne, zmniejsza negatywny wpływ na środowisko, nie powoduje emisji CO2 i nie wymaga dużych powierzchni oraz wysokich kosztów inwestycyjnych w porównaniu do technologii stosowanych w dużych zakładach odsalających wodę"
– wskazał Bartosz Kruszka, CEO Nanoseen.
Start-up działa od 2020 roku i w pierwszym roku funkcjonowania zebrał 450 tys. dolarów finansowania. W tym roku firma została nagrodzona tytułem Polski Produkt Przyszłości w konkursie organizowanym przez PARP. Firma bierze też udział w organizowanym przez NASA konkursie Deep Space Food Challenge, mającym pomagać w rozwoju roślin w kosmosie. Ich stworzony na tę okazję produkt, proszek NanoboosteX pozwala po jednym zastosowaniu zwiększyć wysoką wydajność plonów rośliny.
"Zastosowanie proszku NanoboosteX znacznie zmniejsza koszty produkcji, zużycie energii elektrycznej oraz wody w porównaniu do kosztów, z jakimi wiąże się produkcja obecnie używanych nawozów sztucznych czy środków ochrony roślin"
– powiedział dr. Bartosz Kruszka.
Podkreśla, że proszek nadaje się dla wielu gatunków roślin, jest biodegradowalny i przyjazny dla środowiska.
Chłodzenie bezpieczne dla środowiska - Dynamic Air Cooling
Coraz częściej występujące – także w Polsce – fale upałów, zwiększają zapotrzebowanie na systemy chłodzące. Obecnie stosowane wykorzystują jednak groźny dla środowiska freon. Start-up Dynamic Air Cooling (DAC) opracował system, który fizycznie obniża temperaturę, ale robi to bez groźnych dla środowiska czynników i nie powoduje emisji termicznych. Technologia ta jest ma być gotowa do zastosowania zarówno komercyjnego, przemysłowego, jak i mieszkaniowego.
DAC wykorzystuje do chłodzenia zwykłe powietrze zamiast tradycyjnie stosowanych fluorowęglowodorów. W chłodzeniu opartym na DAC energia jest usuwana z powietrza, a następnie przekształcana w energię elektryczną, aby zasilać urządzenie, dzięki czemu jest o 30% bardziej energooszczędne niż tradycyjny system klimatyzacji/chłodzenia ze sprężaniem pary. Proces chłodzenia DAC nie generuje emisji termicznych, a tym samym eliminuje jedno z największych źródeł globalnego ocieplenia. Ze względu na prostszą konstrukcję i mniejszy rozmiar, koszty produkcji urządzeń DAC mogą być o 30% niższe w porównaniu z tradycyjnymi jednostkami opartymi na fluorowęglowodorach o podobnej wydajności chłodzenia.
Zespół Dynamic Air Cooling wygrał tegoroczną edycję Huawei Startup Challenge, zdobywając w ten sposób nagrodę główną w wysokości 100 tys. zł.
"Każdy z nas ma klimatyzację, lodówkę. Używając tych urządzeń codziennie, produkujemy nowe emisje. Freony, które są zawarte w tych urządzeniach, wnikają do środowiska i powodują globalne ocieplenie. W Stanach Zjednoczonych już teraz do chłodzenia budynków zużywane jest więcej energii, niż wynosi całość zużycia Afryki. To pokazuje skalę problemu, o którym w ogóle nie mówimy. Mówimy o węglu, elektryfikacji samochodów, wodorze – to są bardzo ważne tematy, ale jest jeszcze jeden ważny temat – chłodzenie"
– wskazał Pavel Panasjuk, prezes zarządu Dynamic Air Cooling, komentując wygraną zespołu w konkursie.
"Do połowy stulecia wyprodukujemy 27 proc. globalnych emisji przez chłodzenie. Nasze rozwiązanie pozwala obniżyć emisje spowodowane chłodnictwem i klimatyzacją o 50 proc. To jest właśnie pół stopnia Celsjusza w zakresie celów klimatycznych"
- dodał.