Kobieca strona innowacji
O kobietach w świecie polskiego biznesu mówi się coraz częściej i coraz głośniej. Nie boją się one podejmować wyzwań, a w prowadzeniu firmy niczym nie ustępują mężczyznom. PelviFly jest przykładem wpisującym się w ten trend. Rozwiązanie, jakie proponuje firma zostało stworzone przez kobiety dla kobiet. Dowiedz się, jak udział w Akademii BioMed PFR pozwolił im poszerzyć grono kontaktów biznesowych i rozwinąć skrzydła w branży medycznej.
Damska rzecz
PelviFly oferuje urządzenie do ćwiczenia mięśni dna miednicy, którego zadaniem jest niesienie pomocy kobietom na całym świecie, zmagającym się z problemem nietrzymania moczu. Pomaga im wrócić do formy po porodzie bądź przygotować do niego. Klientki nie tylko mogą korzystać z urządzenia PelviFly, ale również otrzymują dostęp do aplikacji mobilnej, która zbiera i analizuje dane ćwiczeń, jakie wykonują, monitoruje ich postępy, wspiera w planowaniu harmonogramu treningu, a także pozwala na kontakt ze specjalistą poprzez czat w dowolnym momencie wtedy, kiedy tego potrzebują.
Założycielką i wynalazcą PelviFly jest Urszula Herman, która ukończyła doktorat na Wydziale Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rozwiązanie, które proponuje, powstało dzięki współpracy z inżynierami i projektantami z Doliny Krzemowej w USA. Doświadczenie biznesowe zdobywała dzięki mentoringowi Aniołów Biznesu i pracy pod okiem ekspertów z Google. O Akademii BioMed PFR dowiedziała się od swojego męża, a jednoczenie wiceprezesa zarządu PelviFly – Gabriela Hermana. Udział w inicjatywie miał być dla spółki kolejnym krokiem w budowaniu sieci kontaktów z ekspertami branży medycznej w Polsce.
Akademia BioMed PFR to program edukacyjny skierowany do polskich spółek z sektora farmaceutycznego i medycznego. Składał się on z dwóch części. Pierwszą stanowiły tygodniowe warsztaty w Warszawie prowadzone przez ekspertów branżowych i doświadczonych menedżerów. Podczas ich trwania uczestnicy rozwijali swoje kompetencje biznesowe i poznawali specyficzny dla sektora know-how. Drugą częścią była Misja Międzynarodowa zorganizowana przy współpracy z Ambasadą Brytyjską – partnerem strategicznym inicjatywy. W jej ramach uczestnicy mieli okazję odbyć podróż do Nottingham i wziąć udział w tygodniowych szkoleniach, dotyczących wymogów oraz charakterystyki brytyjskiego rynku medycznego.
Dobrzy, lepsi, najlepsi
W momencie rozpoczęcia programu PelviFly funkcjonował już na rynku od dwóch lat, a zespół pod kierownictwem Uli odnosił pierwsze sukcesy. Mimo doświadczenia udział w warsztatach w Polsce pozwolił im wypracować i zaimplementować do firmy nowe rozwiązania. Jednym z nich był sposób na zwiększenie produktywności w pracy. – „Prowadzący wspominał o tym, że codziennie w jego przedsiębiorstwie jest kilka takich godzin, które każda osoba w zespole poświęca na najintensywniejszą pracę własną. Ja też to w swojej firmie wprowadziłam dla mnie i dla moich pracowników. Teraz jestem przez kilka godzin dziennie nieosiągalna, czyli nie odbieram telefonów, nie czytam maili, po prostu mam przestrzeń, w której mogę się w pełni skupić” – Ula wspomina warsztaty z budowania zespołu z Pawłem Soluchem, CEO Neuro Device. Podczas szkoleń udoskonalona została także ścieżka zakupowa PelviFly, a warsztaty z Business Model Canvas pozwoliły na ponowne przemyślenie kanałów komunikacji z użytkowniczkami urządzenia.
W warsztatach w Nottingham mogła wziąć udział tylko jedna wytypowana osoba z każdej spółki. W przypadku PelviFly była to początkowo Ula, a następnie Natalia Szostek, która w połowie wyjazdu ją zastąpiła. Natalia na co dzień odpowiada za obsługę klientek w przedsiębiorstwie. Jak obie wspominają: – „Wyjazd do Nottingham pozwolił nam spojrzeć na PelviFly z innej perspektywy, poznać opinię ekspertów, jak i innych uczestników programu”. Ciągła praca nad innowacyjnym rozwiązaniem na rynku, który jeszcze do niedawna nie był gotowy mówić głośno o kobiecych problemach, nie należy do łatwych. Jednak jak mówi Natalia: – „Największą wartością dla mnie były długie rozmowy z innymi uczestnikami, które spowodowały, że jeszcze bardziej uwierzyłam w nasz projekt. Poznałam tam ludzi, którzy sami prowadzą firmy i chcą sobie nawzajem pomagać”.
Start-upy miały okazję zaprezentować swoje projekty przed ekspertami z Wielkiej Brytanii i choć spółka ma już duże doświadczenie w pitchowaniu, to okazuje się, że praktyki nigdy za wiele. Podczas Gali Finałowej w październiku br. w Warszawie zespół PelviFly ponownie wykorzystał tę umiejętność i przedstawił swoje rozwiązanie przed gronem funduszy, które współpracują z PFR Ventures oraz licznymi gośćmi. Ich wystąpienie zostało szczególnie docenione i nagrodzone Nagrodą Publiczności.
Plany na przyszłość
Oprócz zdobywania kompetencji biznesowych Akademia BioMed PFR to także okazja do rozbudowania swojej sieci kontaktów i nawiązania relacji z innymi firmami, czy inwestorami. Podczas programu PelviFly udało się rozpocząć rozmowy z jedną z dużych sieci medycznych, a owoce tej pracy mamy nadzieje zobaczyć już w niedalekiej przyszłości.
Aktualnie aplikacja PelviFly jest już dostępna w czterech wersjach językowych. Firma jest czynnie obecna we Włoszech i Wielkiej Brytanii, a wkrótce bardzo możliwe, że rozwiązanie pojawi się w Szwajcarii i Austrii. Marzeniem Uli jest, aby jej „motylek” obleciał cały świat, a patrząc na tempo rozwoju firmy, jest to bardzo realne.