Przejdź do treści
[Podcast🎙]

Wszystkie odcinki podcastu "Następne piętro" dostępne są na Spotify. Posłuchaj i zainspiruj się!

Publikacje Data publikacji: 18 kwietnia 2025

Jarosław Chojnacki: „Technologie kosmiczne mają ogromny potencjał dla ziemskiego biznesu”

Jarosław Chojnacki, ESA Technology Broker, Krakowski Park Technologiczny w rozmowie z Julią Klimiuk, PFR 

Jako ESA Technology Broker podjęliście się ambitnej misji budowania mostu dla transferu innowacji między Ziemią a Kosmosem, tworząc programy takie jak ESA Spark Funding dla osób posiadających innowacyjny pomysł i chcących go rozwinąć, korzystając z osiągnięć sektora kosmicznego. Czy mógłbyś powiedzieć, jak wygląda ten proces w praktyce? Jakie wyzwania czekają na twórców technologii kosmicznych?

Europejska Agencja Kosmiczna od dekad opracowuje przełomowe technologie niezbędne do eksploracji przestrzeni kosmicznej. Ekstremalne warunki panujące w kosmosie – znaczne różnice temperatur, promieniowanie, stan nieważkości, brak atmosfery i grawitacji – wymuszają rozwój rozwiązań, które nie powstałyby tak szybko w warunkach ziemskich.

ESA konsekwentnie inwestuje w technologie kosmiczne z myślą o ich wtórnym wykorzystaniu w codziennym życiu. Technologie te, raz opracowane, mogą znaleźć zastosowanie w wielu sektorach gospodarki, a firmy zaangażowane w ich rozwój mają szansę na ich skuteczną komercjalizację.

Warto podkreślić, że wiele innowacji, z których korzystamy na co dzień, ma swoje źródła w sektorze kosmicznym – przykłady to folie termiczne, miniaturowe kamery, mikrokomputery, żywność liofilizowana, systemy komunikacyjne, filtry do wody czy materiały niepalne.

Jaką rolę w tym procesie pełnią Brokorzy ESA? 

Rolą Brokerów ESA jest wspieranie firm, które dotychczas nie miały kontaktu z sektorem kosmicznym, w dostępie do innowacji opracowanych na potrzeby misji kosmicznych. Technologie te mogą stać się inspiracją do budowy prototypów, wdrożenia nowych rozwiązań lub optymalizacji procesów produkcyjnych.

Każda firma prowadząca działania B+R może skorzystać z tych możliwości. Wystarczy wypełnić formularz potrzeby technologicznej, a my, jako Brokerzy ESA, pomagamy w poszukiwaniu odpowiednich rozwiązań dostępnych w Europie. Może również samodzielnie sięgnąć do bazy technologii i zainspirować się wieloma dostępnymi technologiami, które będą przydatne przy opracowaniu nowego prototypu.

Jak wspieracie firmy, które chcą wykorzystać technologie kosmiczne w produktach dla zastosowań ziemskich?

Aby wspomóc proces transferu innowacji na potrzeby rynku cywilnego, uruchomiliśmy program ESA Spark Funding. Jest to instrument finansowego wsparcia dla firm rozwijających produkty bazujące na technologiach kosmicznych, które mogą znaleźć zastosowanie w innych sektorach – m.in. w transporcie, energetyce, ochronie zdrowia czy przemyśle.

Program zakłada wdrażanie rozwiązań takich jak czujniki, zaawansowane materiały, elektronika czy oprogramowanie poza przemysłem kosmicznym. Mogą z niego skorzystać polskie firmy, które posiadają produkt na poziomie minimum TRL 3, dostrzegają potencjał jego rozwoju i dążą do jego komercjalizacji. Wielu przedsiębiorców posiada konkretne potrzeby technologiczne, ale nie wie, jak dotrzeć do właściwych rozwiązań lub twórców technologii. W takiej sytuacji zachęcamy do kontaktu z Brokerami ESA – wspieramy firmy w analizie potrzeb, wyszukiwaniu technologii i nawiązywaniu współpracy z odpowiednimi partnerami.


Nabory wniosków ogłaszane są dwa razy do roku. Szczegółowe informacje na temat aktualnej edycji dostępne są na stronie. 

Aplikuj do 11 maja


Organizujecie nie tylko Space Connect MeetUps, ale też Space Connect Summit, który ma szerszy zasięg. Jakie cele przyświecają Wam przy tworzeniu takich wydarzeń? Co planujecie w najbliższym czasie? 

W najbliższych miesiącach planujemy aż trzy Space Connect MeetUp'y – w Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu. To lokalne wydarzenia, które pozwalają nam dotrzeć do przedsiębiorców, wynalazców i startupów, a także przybliżyć im tematykę sektora kosmicznego oraz korzyści płynące z wykorzystania tych technologii w różnych branżach.

Najważniejszym punktem naszego kalendarza jest jednak coroczna konferencja Space Connect Summit w Warszawie, która gromadzi wynalazców, inwestorów, przedstawicieli B+R, firmy poszukujące innowacji oraz startupy. To największe wydarzenie w naszym portfolio, skupione na technologiach kosmicznych i deeptech, które umożliwia nie tylko zdobycie specjalistycznej wiedzy, ale również nawiązanie wartościowych relacji podczas sesji matchmakingowych. Naszym celem jest pokazanie, że sektor kosmiczny jest otwarty dla wszystkich – nie trzeba budować rakiet, żeby korzystać z innowacji, które mogą zrewolucjonizować technologie rozwijane przez polskie firmy w dowolnej branży. Chcemy inspirować, edukować i budować mosty między światem kosmicznym a innymi sektorami gospodarki, tworząc przestrzeń do wymiany doświadczeń i współpracy. 

Jakie firmy, dzięki Waszym inicjatywom, zainteresowały się technologiami kosmicznymi i postanowiły się rozwijać w tym kierunku?

Z naszych doświadczeń wynika, że zainteresowanie technologiami kosmicznymi pojawia się wśród firm z bardzo różnych branż. Gdy przedsiębiorstwa dostrzegają, że technologie kosmiczne to nie tylko „rocket science”, ale realne rozwiązania pozwalające budować przewagę konkurencyjną, ich otwartość na wdrożenia znacząco rośnie. Pomagamy im w dostępie do baz technologicznych oraz wspieramy w poszukiwaniu konkretnych rozwiązań.

Przykładowo, dla firm motoryzacyjnych szukaliśmy technologii usprawniających przewodzenie ciepła czy magazynowanie energii. Producentom drzwi doradzaliśmy w doborze materiałów kompozytowych, by obniżyć masę i koszty produkcji, a dla przedsiębiorstw z branży bezpieczeństwa cywilnego znajdowaliśmy sensory spełniające nietypowe wymagania. Wspieramy także projekty badawcze realizowane przez uczelnie i instytuty, które pracują nad nowymi rozwiązaniami zarówno dla sektora kosmicznego, jak i z jego wykorzystaniem. Dzięki naszym inicjatywom firmy z różnych sektorów zyskują dostęp do wiedzy, narzędzi i kontaktów, które pozwalają im skutecznie wdrażać innowacje inspirowane kosmosem.

Jakie kluczowe czynniki decydują o sukcesie transferu technologii na linii Kosmos – Ziemia?

Aby transfer technologii z sektora kosmicznego zakończył się sukcesem, firma powinna od samego początku patrzeć na projekt przez pryzmat jego komercjalizacji oraz zapotrzebowania rynkowego. Kluczowe jest to, aby rozwiązanie odpowiadało na realne potrzeby odbiorców i oferowało przewagę konkurencyjną, której źródłem jest właśnie technologia kosmiczna.

Nie mniej istotne jest, by dana technologia nie była łatwo dostępna w zbliżonej formie u innych producentów – unikalność i trudna do podrobienia wartość dodana, odgrywają tu ogromną rolę.

Kolejnym kluczowym czynnikiem jest spójna koncepcja biznesowa i kompetentny zespół – najlepiej taki, który łączy wiedzę z doświadczeniem biznesowym. To właśnie synergia kompetencji pozwala skutecznie przejść od koncepcji do rynkowego wdrożenia technologii.

Jakie są trzy najczęściej popełniane przez innowatorów błędy, które mogą utrudnić ten proces?

Pierwszym poważnym błędem jest traktowanie procesu komercjalizacji jedynie jako przedłużenia projektu badawczego. Wielu naukowców skupia się na opracowaniu prototypu, zaniedbując analizę realnych zastosowań i potrzeb rynkowych.

Drugim problemem jest brak zespołu, który posiada wiedzę o rynku i potrafi zidentyfikować oraz zweryfikować potencjalnych odbiorców technologii. Rekomendujemy, aby partnerzy biznesowi oraz przyszli klienci byli określeni już na wczesnym etapie projektu, a kontakt z nimi został nawiązany jak najwcześniej.

Trzecim błędem jest niedobór kompetencji technicznych w zespole. Niektórzy zakładają, że specjalistów pozyska się w późniejszym etapie. Tymczasem przy rozwoju zaawansowanych technologii obecność eksperta technicznego od samego początku ma kluczowe znaczenie.

W przypadku aplikowania do programu ESA Spark Funding zdarza się, że zespół nie nawiązuje relacji z twórcą technologii kosmicznych przed złożeniem aplikacji, co powoduje, że nie mają pewności co do możliwości współpracy, jak i specyfikacji wybranej technologii.

Jak obszar, którym zajmuje się ESA Technology Broker, wpisuje się w zainteresowanie inwestorów? Czy fundusze VC chętnie inwestują w startupy rozwijające technologie kosmiczne i wspierające ich transfer?

Fundusze inwestycyjne dostrzegają ogromny potencjał w technologiach kosmicznych. Coraz więcej z nich specjalizuje się w obszarach takich jak DeepTech i SpaceTech. Jednocześnie są świadome, że rozwój tego typu rozwiązań wiąże się z długim czasem wdrożenia, koniecznością testów w warunkach orbitalnych, wysokimi kosztami oraz ryzykiem.

Z drugiej strony, projekty, które wykorzystują już opracowane technologie kosmiczne w sektorach pozakosmicznych, są dla inwestorów znacznie bardziej atrakcyjne – oferują krótszy czas zwrotu i mniejsze ryzyko.

Zauważamy rosnące zainteresowanie projektami, które ukończyły program ESA Spark Funding – trafiają one na radar funduszy inwestycyjnych. Również startupy rozwijające się w ramach inkubatora ESA BIC coraz częściej przyciągają inwestorów już na wczesnym etapie rozwoju, co znacznie przyspiesza ich dalszą ekspansję. Zachęcamy nowych inwestorów do przyjrzenia się rozwiązaniom SpaceTech zapraszając ich do współpracy i udziału w naszych wydarzeniach.

Zainteresowanie sektorem kosmicznym w Polsce w ostatnich latach wyraźnie wzrosło – misja IGNIS z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego, kolejne rundy finansowania ICEYE i dynamiczny rozwój innych krajowych firm to tylko kilka przykładów. Czy dostrzegacie podobny trend w Waszym obszarze? Czy polscy innowatorzy i przedsiębiorcy coraz częściej opracowują rozwiązania bazujące na transferze technologii kosmicznych? 

Od momentu przystąpienia Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej w 2012 roku liczba firm deklarujących działalność związaną z sektorem kosmicznym wzrosła z kilkunastu do kilkuset. To wyraźny sygnał rosnącego zainteresowania tą branżą – zarówno ze względu na dostępność źródeł finansowania, jak i intensywny rozwój technologii.

Misja IGNIS to doskonały przykład tego trendu i zarazem znaczna szansa na dalsze wzmocnienie pozycji Polski w sektorze kosmicznym. Polskie firmy i instytucje badawcze będą miały możliwość testowania swoich rozwiązań w warunkach mikrograwitacji, co otwiera nowe perspektywy dla rozwoju innowacyjnych technologii. W ramach misji prowadzone będą m.in. badania nad zmianami w mikrobiomie jelitowym, wpływem mikrograwitacji na układ odpornościowy, wykorzystaniem AI do przetwarzania danych, monitoringiem hałasu, przeżywalnością zmodyfikowanych genetycznie drożdży oraz zdolnością ekstremofilnych mikroglonów do adaptacji w przestrzeni kosmicznej.

Warto jednak rozróżnić dwie kategorie firm: te, które opracowują technologie przeznaczone bezpośrednio do zastosowań w przestrzeni kosmicznej – jak satelity, systemy komunikacyjne, elementy misji czy łaziki, oprogramowanie – oraz te, które wykorzystują technologie opracowane na potrzeby kosmosu, aby wdrażać je na Ziemi. Firmy z tej drugiej grupy nie muszą posiadać specjalistycznej wiedzy o wymaganiach ESA – kluczowa jest świadomość potencjału drzemiącego w tych rozwiązaniach oraz właściwy zespół.

Jako Brokerzy ESA w Polsce tylko w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadziliśmy setki spotkań z firmami, startupami i wynalazcami. Regularnie organizujemy też konferencje SPACE.CONNECT, które odbywają się w różnych miastach Polski i gromadzą osoby zainteresowane wdrażaniem innowacji opartych na technologiach kosmicznych.  

Jakie niszowe technologie w obszarze transferu technologii kosmicznych są obecnie najbardziej obiecujące? Czy możesz podać kilka przykładów? 

Choć niektóre zastosowania technologii kosmicznych mogą na pierwszy rzut oka wydawać się nieintuicyjne, eksperci branżowi szybko dostrzegają ich potencjał. Rozwiązania pozornie niszowe mogą okazać się przełomowe w tworzeniu nowych produktów lub usprawnianiu istniejących procesów.

Do przykładów relatywnie łatwych w transferze należą różnego rodzaju sensory, specjalistyczne materiały oraz komponenty i systemy mechaniczne. Wśród niszowych rozwiązań można wymienić:

  • Sensory MFC (Macro Fiber Composite) – elastyczne i wydajne czujniki opracowane przez NASA, stosowane m.in. do monitoringu konstrukcji, redukcji drgań i pozyskiwania energii z otoczenia,

  • Miniaturowy sensor wodoru – bazujący na technologii wykorzystywanej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, charakteryzuje się wysoką czułością i błyskawiczną reakcją, co czyni go idealnym do monitorowania ogniw paliwowych i wykrywania wycieków,

  • Technologia generowania zimnej plazmy – badana pierwotnie na ISS, obecnie znajduje zastosowanie m.in. w sterylizacji, modyfikacji materiałów, przemyśle tekstylnym i spożywczym.

Na stronie esabroker.pl opracowaliśmy też bazę przykładowych technologii które są inspiracją dla wielu wynalazców. 

Odwiedź bazę technologii