Aktualności Data publikacji: 02 lipca 2021

Jak wygląda przyszłość polskiej medycyny? Zobacz rozwiązania laureatów XXIII edycji konkursu PARP i NCBR!

Jest niewiele obszarów, w których stawianie na innowacje jest tak ważne, jak w przypadku medycyny. Laureaci XXIII edycji konkursu „Polski Produkt Przyszłości” pokazują, że działania na styku biznesu i nauki mają ogromny sens. Sprawdź, jakie produkty stworzone przez przedsiębiorców oraz we współpracy firm i instytucji naukowych, zostały uznane za najciekawsze!

AngioExpert nieinwazyjnie zbada i zadba o krwiobieg 

AngioExpert, urządzenie stworzone przez spółkę Angionica, zwyciężyło w kategorii „Produkt Przyszłości Przedsiębiorcy”. Produkt ten służy do nieinwazyjnej oceny krążenia naczyniowego metodą Flow Mediated Skin Fluorescence. Unikalność techniki FMSF polega na mierzeniu zmian w intensywności fluorescencji substancji chemicznej NADH w skórze przedramienia w określonym czasie, w odpowiedzi na wymuszone zatrzymanie i uwolnienie przepływu krwi. Metoda ta uzyskała ochronę własności intelektualnej w: Polsce, UE, USA, Kanadzie, Chinach, Japonii, Australii, Rosji.

fot. materiały promocyjne AnioExpert

AngioExpert ma znaleźć zastosowanie w prywatnych oraz publicznych klinikach medycznych oraz w gabinetach lekarskich, gdzie posłuży wczesnemu wykrywaniu chorób cywilizacyjnych, w tym chorób układu krążenia i w ocenie adaptacji organizmu do zwiększonego wysiłku fizycznego. Technika FMSF ma zastosowanie w ocenie zaburzeń mikrokrążenia w: cukrzycy, chorobach sercowo - naczyniowych i nadciśnieniu tętniczym. Pozwala także na prognozowanie procesu gojenia trudno gojących się ran (w tym stopy cukrzycowej) oraz ocenę tolerancji wysiłku fizycznego w sporcie amatorskim i wyczynowym.

Produkt znajduje się w fazie wprowadzania na rynek – jest użytkowany przez największe polskie kliniki medyczne w badaniach diagnostycznych oraz jako element szerszych projektów badawczo -rozwojowych realizowanych przez kliniki.  

"Przyznana nagroda stanowić będzie dla nas motywację do dalszej pracy. Nagrodzone urządzenie diagnostyczne AngioExpert posiada rejestr europejski dający nam możliwość sprzedaży tego urządzenia na rynkach krajów Unii Europejskiej. Posiadana ochrona patentowa obejmuje kluczowe rynki świata. Dołożymy starań, aby urządzenie AngioExpert nie kojarzyło się wyłącznie z zaszczytnym wyróżnieniem „Polski Produkt Przyszłości”, a stało się w przyszłości przynajmniej „Europejskim Produktem Przyszłości”. Unikalność naszego rozwiązania połączona z dużym zainteresowaniem środowiska medycznego czyni, że taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny"

– powiedział podczas Gali Finałowej prof. dr hab. Jerzy Gębiski, Prezes Zarządu spółki Angionica.

CardioCube – AI w zdalnym opiekunie pacjenta 

Wyróżnienie w kategorii „Produkt Przyszłości Przedsiębiorcy” zdobył CardioCube, czyli głosowy system sztucznej inteligencji. Ułatwia on prowadzenie dokumentacji medycznej poprzez automatyczne zbieranie wywiadu lekarskiego w formie konwersacji pomiędzy pacjentem i chatbotem. Zastosowanie znalazła tu technologia rozpoznawania mowy.

Ponadto, CardioCube pozwala też na rozmowę z lekarzem poprzez wideokonferencje. Aplikacja ta instalowana jest na urządzeniu mobilnym (smartfon, tablet) lub dedykowanym urządzeniu głosowym (Amazon Echo, Google Home). System umożliwia zdalne monitorowanie stanu zdrowia oraz zachowań sprzyjających zdrowemu trybowi życia, zarówno podczas pobytu pacjenta w domu, jak i na oddziale szpitalnym. Uzyskane dane medyczne w ramach systemu CardioCube są analizowane, a wyniki są dostępne zarówno dla pacjenta, jak i lekarza oraz pielęgniarki poprzez stworzony portal VirtualCare.

Ważny jest uniwersalny charakter rozwiązania i niskie koszty jego użytkowania, które pozwalają na używanie urządzenia w różnych warunkach – zarówno domowych, jak i szpitalnych. Ważnym modułem CardoCube jest także edukowanie pacjenta.  

Spółka obecnie poszukuje partnera biznesowego w celu zapewnienia skalowalności rozwiązania.  

Pan-cancer profiler – nasza broń w walce z nowotworami 

Wyróżnienie w tej samej kategorii zdobył również produkt Pan-cancer profiler, stworzony przez MNM Diagnostics. Urządzenie to wykorzystuje autorskie algorytmy uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji, pozwalając w pełni scharakteryzować genetyczną przyczynę powstania nowotworu u danego pacjenta oraz wskazać terapeutyczne i dostosowane do konkretnej osoby możliwości leczenia. Narzędzie to łączy w sobie cechy wszystkich obecnie stosowanych testów onkogenetycznych. Pan-cancer profiler umożliwia wykorzystanie niemalże 100% informacji ukrytych w genomie.  

fot. materiały promocyjne Pan- cancer profiler

"Najtrudniejszym i zabierającym najwięcej czasu elementem jest jednak interpretacja uzyskanych wyników. Tutaj zaangażowany jest cały zespół specjalistów i wciąż żaden algorytm nie zastąpi doświadczonego specjalisty genomiki nowotworowej, których w Polsce brakuje. Dlatego stawiamy na zespół i nieustannie podnosimy swoje kwalifikacje"

– wskazała dr Paula Dobosz, Dyrektor ds. Rozwoju Naukowego w MNM Diagnostics.   

Aby wprowadzić produkt na rynek, w maju 2020 r. utworzono Polskie Centrum BioBankowania, celem przechowywania próbek od pacjentów onkologicznych w odpowiednich warunkach. Działania PCBB są obecnie skoncentrowane na podpisywaniu umów ze szpitalami. Przewagą MNM Diagnostics jest też użycie tkanki nieutrwalonej w formalinie, przechowywanej w innowacyjnym buforze zabezpieczającym DNA. 

"Tak jak i my, nasza platforma diagnostyczna wciąż „się uczy”. Wraz z napływem nowych informacji, nowej wiedzy czy nowych metod terapeutycznych możemy rozbudowywać ją aż do momentu, w którym ludzki genom wyjawi nam wszystkie swoje tajemnice, a rak przestanie być chorobą zbierającą śmiertelne żniwa. Jesteśmy już naprawdę blisko tego momentu, bo znając przyczynę powstawania nowotworu i jego słabe punkty, możemy precyzyjnie uderzyć w nie dobraną indywidualnie terapią. Jeśli zrobimy to odpowiednio szybko, szanse na całkowite wyleczenie są bardzo wysokie"

– tłumaczy dr Paula Dobosz.  

FRANKD – szybki i skuteczny test na COVID-19 

Koronawirus wiedzie prym w informacjach medycznych już od wielu miesięcy, tak jak zdominował inne aspekty naszego życia od początku 2020 r. W tegorocznej edycji konkursu „Polski Produkt Przyszłości” nie mogło więc zabraknąć testu diagnostycznego w kierunku wirusa SARS-CoV-2 – FRANKD. Zdobył on nagrodę w kategorii „Wspólny produkt przyszłości instytucji szkolnictwa wyższego i nauki oraz przedsiębiorcy”.

Co wyróżnia to rozwiązanie? Jest szybki, bezpośredni i nie wymaga izolacji materiału genetycznego. Co jednak warte podkreślenia, zachowuje on przy tym dokładność wyniku metody wiodącej, czyli RT-PCR. FRANKD wykrywa aktywne zakażenie wirusem SARS-CoV-2 na podstawie weryfikacji metodą RT-LAMP. Po pobraniu próbki od pacjenta, czyli wymazu z gardła i umieszczeniu go w specjalnych plastikowych pojemnikach wypełnionych liofilizowanymi odczynnikami, każdy taki pojemnik wkładany jest do termocyklera przeprowadzającego odpowiednią analizę. Dzięki specjalnie przygotowanemu oprogramowaniu, wykresy z termocyklera można przełożyć na prostą informację: „Negatywny”, „Pozytywny”.   

Metoda nie wymaga użycia wielu wyspecjalizowanych, kosztownych sprzętów, jak to ma miejsce w przypadku innych metod badawczych. Dzięki wyeliminowaniu konieczności inwestowania w zaawansowane pomieszczenia laboratoryjne, sprzęty oraz specjalistów potrzebnych do przeprowadzania podobnych badań jak np. RT-PCR, koszt tej metody jest znacząco niższy. Dodatkowo metoda sprawia, że łatwiej jest przebadać dużo osób, można je sprawnie odizolować, co znacząco wpływa na zmniejszenie transmisji wirusa. Metoda FRANKD jest także bardzo szybka – całość analizy trwa zaledwie 30 minut.  

Wszystkich laureatów XXIII edycji "Polskiego Produktu Przyszłości" znajdziesz na stronie

Przypomnijmy, że swój wkład w rozwój diagnostyki wirusa SARS-CoV-2 mają także laureaci konkursu Aplikacje Jutra PFR- Covid Genomics. Zobaczcie ich rozmowę z Elizą Kruczkowską, przeprowadzoną w ramach cyklu „Rozmowy o przyszłości”.