Co founder może robić w wakacje? Jak skorzystać z „przestoju”?
Okres wakacji to w wielu branżach martwy okres – duża część działań przekładana jest „na po urlopach”, części zespołów czy podwykonawców nie ma, rozmowy z funduszami czy potencjalnymi klientami trwają dłużej, marketing przestaje przynosić efekty, więc budżety się zmniejsza. Oczywiście nie we wszystkich branżach wakacyjna rzeczywistość tak wygląda, ale w większości praca w wakacje zwalnia. Co może robić founder start-upu w tym bardziej spokojnym dla firmy czasie?
- Odpocząć!
Rola foundera start-upu to nie jest łatwy kawałek chleba, ale praca od rana do nocy przez cały czas nie jest możliwa. Jeśli planujesz urlop – odłącz się od telefonu i maili i daj sobie chwilę oddechu. W wakacyjne weekendy postaraj się działać podobnie – zostaw służbowy telefon w domu, wyłącz komunikatory, daj sobie chwilę na relaks!
- Przejrzyj plany
Jeśli czujesz, że masz energię, a nie masz co robić – przejrzyj kluczowe dla Twojego start-upu dokumenty, takie jak np. business model canvas, sprawdź czy przystają do rzeczywistości, czy udało się osiągnąć wyznaczone cele, czy klienci, których do tej pory udało się pozyskać przystają do stworzonych person – i pomyśl, co należy zmienić i przebudować. Jeśli zazwyczaj brakuje czasu na weryfikację kluczowych założeń – to jest właśnie ten moment.
To także czas na przygotowanie się na przyszłość – ustalenie nowych KPIów, przemyślenie tego, skąd przyszli najważniejsi klienci – może przejrzenie wydarzeń, które odbędą się w drugiej połowie roku i już zorganizowanie wizyty na nich (to pozwoli np. zaoszczędzić na biletach na pociągi i samoloty czy hotelach, których nie trzeba będzie załatwiać na ostatnią chwilę, a może pozwoli także na zdobycie cennego miejsca na scenie w ramach „call for papers” na konferencji?)
- Przygotuj infrastrukturę
Analiza planów to pierwsza z rzeczy na które founder może nie mieć czasu w „normalnym” czasie placy, drugą jest zajęcie się poprawkami drobnych, ale kluczowych rzeczy – takich jak na przykład strona www. Czy znajdują się tam wszystkie kluczowe informacje? Może jest coś, czym warto się poprawić, może opis produktu lub usługi jest nieaktualizowany lub nie jest idealny pod względem SEO? Czy dobrze skonfigurowany jest Analytics i jego cele?
Lato może być też czasem aktualizacji dobrze działających wpisów blogowych – może warto zadbać o linkowanie wewnętrzne lub zdobyć zewnętrzne linki? Takie działania mogą spowodować napływ nowych klientów lub leadów w drugiej połowie roku.
Jeśli chodzi o klientów – jeśli już zweryfikowałeś tych najważniejszych, to sprawdź też kto przynosił Ci największe zyski, z kim warto wzmocnić współpracę, a może jest ktoś, kto jest Twoim zdaniem niebezpiecznie blisko zakończenia umowy? Przygotuj listę klientów, z którymi warto wzmocnić relacje albo zacząć je budować. To czas na wysłanie maili, kontakty na LinkedIn i telefony.
W skrócie, w wakacje pracuj nie „w firmie” ale „nad firmą” – przeanalizuj co masz, popraw to, czego Ci brakuje i przygotuj się na zmiany.
- Edukuj siebie i zespół
Masz więcej czasu? Może czas przejrzeć te wszystkie teksty, które leżą w Twojej aplikacji Pocket czy są zapisane „na później” w zakładkach, przejść kurs, który pozwoli Ci rozwinąć firmę (oczywiście zapraszamy do naszych darmowych kursów online), czy przeczytać tę książkę o rozwoju start-upu, która leży na półce?
Warto też pomyśleć o edukacji zespołu – można przy tej okazji połączyć przyjemne z pożytecznym i zaprosić na spotkanie połączone z integracją któregoś z Waszych mentorów, partnerów czy inwestorów. Możesz też porozmawiać z pracownikami o tym, czego im brakuje – czy nie ma jakiegoś narzędzia, które ułatwiłoby pracę sprzedawcy czy marketingowcowi? Może warto zapisać go na kurs, albo zadbać o zdrowie psychiczne Twoich pracowników? Lato to idealny czas na wzięcie głębszego oddechu i przeanalizowanie dokładnie sytuacji nie tylko Twojej, Twojej firmy, ale także całego Twojego zespołu. I oczywiście po raz kolejny odpoczynek!